przez ostatnie 2 tygodnie trochę sobie odpuściłem, wcześniej zrobiłem 8 tygodniowe FBW:
A) :
Klatka:
Wyciskanie hantli na skosie w góre 12 10 8
Wyciskanie hantli na skosie w dol 12 10 8
Wyciskanie sztangi plasko 12 10 8
Barki:
Wyciskanie sztangi zza glowy 12 10
Wyciskanie hantli 12 10
Tricepsy:
Prostowanie ramion na wyciagu gornym 12 10
Plecy:
Podciaganie na drazku 12 10
Podciaganie drazka do klatki na atlasie 12 10
Nogi:
Przysiady ze sztanga 12 10
Bicepsy:
Uginanie ramion na modlitewniku 12 10
Brzuch:
Brzuszki na skośnej ławce 2x max
B):
Klatka:
Wypychanie na atlasie 12 10 8
Barki:
Military Press 12 10
Tricepsy:
Wyciskanie francuskie 12 10
Plecy:
Podciaganie na drazku 12 10
Wioslowanie sztangielkami 12 10
Nogi:
Wypychanie nog na atlasie 12 10
Wspiecia na palcach ze sztanga 12 10
Bicepsy:
Uginanie ramion na skosnej lawce
Brzuch:
Unoszenie nog pionowo lezac 2x max
Z pewnoscia widac jakies tam minimalne efekty jesli chodzi o wszystkie partie, FBW mi pasuje, bo nie nudzi się, przy okazji można się nieźle namęczyć, co mnie jara. Jestem zadowolony.
Mimo to, podobno FBW można jedynie 8 tygodni trenowac, a pozniej powinno zajac sie poszczegolnymi partami ciala w wiekszym wymiarze czasowym.
Chcialbym poprawic zwlaszcza klatke, co proponujecie?
Czy mogę nadal robić FBW?
Zaproponujcie jeśli możecie jakiś sensowny trening, lub modyfikacje FBW, jeśli to możliwe.
Pozdro.