Dopiero zaczynam przygodę z tym forum i ogólnie z tą stronką. MYslę , że mi fachowo doradzicie.
Mam 186cm wzrostu i wazę 62 kg!!!
Moim zdaniem nie jest to normalne. Mam bardzo szybką przemianę materii.
Jem jak oszalały. Jem , najem się , za 15 minut znów głodny jestem i tak w kółko a moja kogucia waga stoi lub spada!!! Czuje się jakbym wszystko co zjadł to wydalił a nic nie szło w organizm...
Seryjnie nie wiem co mam już jeść , bo chyba nie smalec łyżką , nie?
Teraz zacząłem , yyyy... może nie teraz , już 3 miesiące na siłkę chodzę i wszystko było na sucho. Teraz kupiłem Stainery firmy OLIMP i kreatynę , może to da rezultat ogólny , bo chodzi mi o masę mięśniową.
d****e myślą , że mnie głodzą w domu , jak wiezień z Oświęcimia... A ja jem , jem i jem.
Także proszę o jakieś rady , wszystkiego trzeba spróbować , nikt mi nie potrafi nic doradzić kompletnie.
POZDRAWIAM !!!