Szacuny
1
Napisanych postów
78
Wiek
27 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
547
Witam , ćwiczę już 5 lat, mam problemy z klatą, kiedyś podczas powtórzeń z obciążeniem 125kg przy szóstym powtórzeniu strzeliło mi w lewej stronie w mięśniu klatki, ból , kłucie po 6 dniach zniknęło, po tygodniu poszedłem robić klatkę ale słabiej , było dobrze, dobra rozgrzewka , nie szarpałem, i przy obciążeniu już 85 mi strzeliło w tym samym miejscu, byłem u lekarzy, mówili że to nic strasznego, kłucie po 5 dniach minęło, zrobiłem lekki treninig i ok , minęło znowu tydzień do dziś , była duża rozgrzewka, zacząłem z obciążeniem 80, 110, 125, 150 i nic nie czułem, żadnego klucia ani bólu aż do momentu gdy chciałem się dopompować i założyłem 110kg i robiłem spokojne powtórzenia, przy trzecim znowu mi strzeliło, między klatką i barkiem, poczułem ukłucie i ból , mogę wszystko ręką ruszać ale znowu kłuje, wiem że to przejdzie za kilka dni ale to nie jest normalne, co mam zrobić , ... treningi odpadają przy takim czymś... co się dzieje
EDIT: ok, tylko mi to pęka w mięśniu, nie w kościach , coś jakby mi się zrywało lub naciągało się...
Zmieniony przez - jurekqq w dniu 2012-02-06 18:50:12
Szacuny
134
Napisanych postów
20191
Wiek
12 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
69241
Witam. Przenoszę do działu Zdrowie. Mogę zasugerować - na początek dłuższą przerwę w treningach klatki piersiowej (minimum 2 tygodnie) W tym czasie smarować żelem przeciwzapalnym miejsce w którym odczuwalny jest ból. Gdy wznowisz treningi klatki piersiowej przez kilka tygodni zrezygnuj całkowicie z wyciskania sztangi. Pamiętaj o prawidłowej rozgrzewce i rozciąganiu po treningu. Pozdrawiam.