W poniedziałek odbyłem trening klatki oraz bicepsa. Na następny dzień miałem zakwasy - norma klata + biceps i na mięśniu ramiennym. Lecz budząc się dzisiejszego dnia czułem dosyć silny ból w części wewnętrznej łokcia, dokładnie na zgięciu. Nie mogę jej do końca wyprostować ani zgiąć, mogę jednak delikatnie poruszać w tych kierunkach mimo silnego bólu. Opuchlizny nie ma żadnej. Co mi dolega? Czy to coś ze ścięgnem czy z mięśniem? Co polecacie?
Jeżeli to pomoże - wiek 18 lat, staż ponad pół roku z małymi przerwami.
Dziękuje za odpowiedzi, Pozdrawiam :)
Zmieniony przez - Zofcia w dniu 2012-02-08 18:09:04