Ale wracając do redukcji :) Tak patrzę na Twoją rozpiskę treningową IMO mógłbym Ci polecić piramidkę do podciągania ... zamiast robić 3x3 to zrób 1-2-3-4-3-2-1, z różnym rozstawem rąk. Po tygodniu zwiększaj liczbę ;) Powinny być lepsze efekty.
Na chorobę setka wódki i czosnek.
Pozdrawiam
„Życie to nie tylko słońce i tęcza. To podłe i paskudne miejsce. Ani ja, ani Ty, ani nikt inny nie bije tak mocno jak życie. I nie chodzi o to jak mocno mu oddasz. Chodzi o to ile jesteś w stanie otrzymać ciosów. I wciąż iść na przód. Ile jesteś w stanie znieść i nadal iść do przodu. Tak powstaje zwycięzca! Jeżeli wiesz, na co Cię stać, weź to na co się stać. Ale musisz być gotowy na nadchodzące ciosy. Przestać pokazywać palcem i mówić, że nie jesteś tam gdzie chciałeś być z jego, jej, czy kogoś powodu. Tak robią tchórze. A ty nim nie jesteś. Jesteś kimś lepszym!”