Nagrania zakulisowych rozmow i tajna korespondencja to troche pachnie mi Andrzejem Lepperem. Jak mozna prowadzic najbardziej oblegane stoisko z odzywkami i jednoczesnie dostac sie z dyktafonem za kulisy akurat w tym momencie gdy wypowiadano najbardziej tajne slowa, tak jakby nie mozna bylo przed impreza uzgodnic kto ma wygrac.
SONBATEGO tez bardzo wysoko cenie ale .. widocznie sedziowie mieli inne zdanie. Gdyby SONBATY sedziowal pewnie mistrzem zostalby ktos inny i nalezaloby to uszanowac, a i tak jak to po kazdych zawodach bywa znalazlby sie ktos kto uwazalby go za najbardziej skorumpowanego. Taki juz los sedziego, czy robi przekrety, czy nie robi to i tak zawsze znajdzie sie ktos niezadowolony.
Tak jak wspomianialem wczesniej. Ludzie dopuscili do tego ze maja taki a nie inny zwiazek a tym samym i takich sedziow -wiec jesli tego nie zmienia to nie maja prawa do narzekania. Jesli nie ma lepszej opcji to znaczyloby to ze ta jest najlepsza.
Ja nie chodze na mecze pilkarskie bo uwazam ze wiekszosc meczy jest z gory ukartowana, wiec jesli uwazasz ze tego typu imprezy jak Mistrostwa Polski sa ukartowane to po co sie w nie angazujesz??? Entuzjazmowanie sie i udzial w farsie a nie w zawodach niezbyt dobrze swiadczy o tych ktorzy biora w tym udzial.
pozdrawiam
wietom
wietom