Pewnie nie raz stoicie przed półką z olejami i zastanawiacie się który z nich jest zdrowszy, lepszy od innego. Myślę że to Wam pomoże.
Na czym smażyć potrawy?
Jak sądzę jest to dowieczny problem każdego z nas. Znalazłem jednak na to antidotum. Pewnie od razu nasunie wam się myśl oliwa z oliwek. Nie neguję tego, lecz jest lepszy zamiennik tego oleju.
Olej z pestek winogron.
Jest produktem ubocznym procesu tworzenia wina i niedocenianym w Polsce bogatym źródłem flawonoidów , które wzmacniają kondycję skóry. Zawierają też potężną dawkę witaminy E – kolejną silną broń ze skutkami upływającego czasu. Ten olej jest stosowany w kosmetykach, jako substancja łagodząca stany zapalne skóry, pozwalająca jej jednocześnie uzyskać właściwy poziom nawilżenia. Wspomaga procesy odnowy kolagenu, którego coraz mniejsza ilość prowadzi do powstawania zmarszczek. To po prostu eliksir młodości.
Jak można go używać w kuchni?
To jeden z najbardziej uniwersalnych produktów. Można go stosować w dressingach, do sałatek, do wypieków i do smażenia. Jego kulinarną zaletą jest fakt, że w przeciwieństwie do innych olejów – nie zmienia smaku potraw.
Lepszy od oleju rzepakowego?
Prawdą jest powyższe pytanie. Granicą dymienia dla oleju z pestek winogron jest temperatura 251°C a większość potraw smażymy w temperaturze 180°C, czyli zbyt wysokiej dla oleju rzepakowego czy oliwy z oliwek. Obok oleju ryżowego jest najlepszym tłuszczem roślinnym, nadającym się do obróbki termicznej.
Czy jest lepszy od polecanej przez lekarzy oliwy z oliwek?
Do smażenia lepszy. Dla serca – tak samo dobry. Olej z pestek winogron zawiera najwięcej ze wszystkich jadalnych tłuszczów kwasu linolowego, który obniża poziom złego cholesterolu, a podnosi poziom tego dobrego. Witamina E nie tylko odmładza, ale bierze udział w produkcji testosteronu. Ma bardzo niski poziom tłuszczy nasyconych a wysoki wielonasyconych przeciwdziałających miażdżycy.