Proszę o ocenę planu, który ma służyć do redukcji ( 170cm i 86 kg). Trzymam michę. A oto plan:
Nogi: Przysiad ze sztangą na barkach 3x15
Wspięcia na palce stojąc 2x15
Plecy: Wiosłowanie sztangą 3x15
Klatka: Wyciskanie sztangi na ławce poziomej leżąc 2x15
Rozpiętki na ławce poziomej 2x15
Barki: Wyciskanie sztangi zza głowy 3x15 / unoszenie w opadzie 3x15 na przemian tydzień tak, tydzień tak
Triceps: Wyciskanie francuskie sztangi siedząc 2x15
Biceps: Uginanie przedramion ze sztangą podchwytem 2x15
Przedramię: Uginanie nadgarstków z sztangą lub sztangielkami nachwytem 2x15 <--- 2 x tydz
Kaptury : Szrugsy 2x15 <--- 2 x tydz
Brzuch : Unoszenie nóg w zwisie na drążku 2x ile dam radę
Na siłkę mam zamiar chodzić 3 razy tygodniowo, poniedziałek, wtorek, czwartek (inne zajęcia nie pozwalają mi lepiej rozłożyć treningów). Do tego, po każdym treningu pół h rowerka lub bieżni (raczej to pierwsze).
Mam jeszcze pytanie odnośnie ilości powtórzeń: czy ciągle robić po 15? Bo troszkę tego nie rozumiem, czytałem coś o planie 15-10-5... Moje pytanie brzmi, czy tydzień w tydzień walić po 15 powtórzeń?
Dzięki za porady ;)