Mam kilka pytań, średnio ze sobą powiązanych ale dotyczących odchudzania/diety. Bardzo proszę o jak najdokładniejsze odpowiedzi.
1. Czy to prawda, że jeśli dziennie będę zjadał mniej kalorii, niż zużywał to spalę tłuszcz?
-Co w przypadku posiłków białkowo-tłuszczowych, w których (jak słyszałem) tłuszcz zostaje po prostu wydalony. I wg. tego kalorycznośc spożywanych posiłków przekracza dzienny bilans kaloryczny.
- Czy jeśli ten bilans będzie drastycznie ujemny, to po powrocie do normalnego żywienia dotknie mnie tzw. efekt jojo?
- Czy jeśli ww. bilans będzie drastycznie ujemny to mój organizm będzie spalał mięśnie aby móc funkcjonować? Ogólnie, jaka jest reakcja organizmu na zbyt niską ilość dostarczanych kalorii?
2. Co się stanie jeśli po treningu (np bieg 30min i siłownia obwodowa ok. 1,5h) nie zjem żadnych cukrów, lecz posiłek ok 1,5h po treningu (np ryż/makaron + mięso).
3. Czy jednorazowe "skoki w bok" np pójście na pizze/kebab mają bardzo destrukcyjny wpływ na spalanie tłuszczu? Np. Przez tydzień utrzymuje ujemny bilans kaloryczny, oraz jem 4 posiłki dziennie, lecz jednego dnia zjadam o kilkaset kalorii za dużo.
4. Co sądzicie o aminostar fat burner liquid. Zastanawiam się nad spalaczem tłuszczu umożliwiającym spalenie większej ilości tłuszczu podczas treningu.