...
Napisał(a)
Ze strony autora brakuje mi jeszcze tematu o szkodliwości miejskiego powietrza na układ oddechowy człowieka jeżeli rozumie aluzje
...
Napisał(a)
ICP-MS to spektrometria mas.
Wypowiedzi Twoje fabularasa byłyby bardziej wiarygodne, gdybyś popierał je materiałem naukowym, wtedy można by było ocenić wartość źródła.
Galaktoza się trawi, a laktoza jest świetnym źródłem jej w żywności.
Problemy z trawieniem kazeiny mogą mieć ludzie rasy czarnej i jeśli dobrze pamiętam Chińczycy ze względu na historię (więcej póki co nie jestem wstanie napisać).
testek ilość bakterii zamieszkujących organizm człowieka, również wraz z tymi na powierzchni skóry to ~2kg.
Wypowiedzi Twoje fabularasa byłyby bardziej wiarygodne, gdybyś popierał je materiałem naukowym, wtedy można by było ocenić wartość źródła.
Galaktoza się trawi, a laktoza jest świetnym źródłem jej w żywności.
Problemy z trawieniem kazeiny mogą mieć ludzie rasy czarnej i jeśli dobrze pamiętam Chińczycy ze względu na historię (więcej póki co nie jestem wstanie napisać).
testek ilość bakterii zamieszkujących organizm człowieka, również wraz z tymi na powierzchni skóry to ~2kg.
...
Napisał(a)
Skalar. - bifidobakterie stanowią około 20 - 30% naszej flory bakteryjnej o ile dobrze pamiętam z mikrobiologii, a o nich była mowa w temacie.
Powiedz jak możesz do jakich związków trawiona jest galaktoza?
Powiedz jak możesz do jakich związków trawiona jest galaktoza?
s
...
Napisał(a)
chyba że tak.
dopytałem, bo autor akurat miał spory problem z rozróżnieniem tych pojęć.
dopytałem, bo autor akurat miał spory problem z rozróżnieniem tych pojęć.
s
...
Napisał(a)
- czy sam fakt że są "naukowcy" którzy się tym zajmują sprawia, że teorie o UFO są wiarygodne?
Wiadomości na temat UFO są trudne do zweryfikowania, natomiast to o czym mówi Walter Veith na pewno szybko odbiłoby się w mediach.
- nawet gdyby pokarm był "żywy", to po zetknięciu z kwaśnym środowiskiem soku żołądkowego - stałby się "martwy", w dalszym etapie enzymy proteolityczne zniszczyłyby wszelkie emanacje życia w owym pokarmie.
Ten "żywy" pokarm zawiera dużo składników odżywczych, skoro potrafi z niego wyrosnąć żywa roślina. W przeciwieństwie do tych z pudełka w markecie.
NA tanim wypełniaczu o którym tutaj piszesz ludzie robią tutaj masę, gdyby powodował "ujemny bilans" przez jałowe wydatkowanie energii organizmu - ryż byłby błonnikiem
Przecież napisałem, że to wypełniacz więc dlaczego miałoby nie przybywać masy. Byłby błonnikiem i wszystko byłoby cacy gdyby nie teoria nieszczelnego jelita - no ale to tylko teoria, o której nie mówi się w podręcznikach więc...
Wiadomości na temat UFO są trudne do zweryfikowania, natomiast to o czym mówi Walter Veith na pewno szybko odbiłoby się w mediach.
- nawet gdyby pokarm był "żywy", to po zetknięciu z kwaśnym środowiskiem soku żołądkowego - stałby się "martwy", w dalszym etapie enzymy proteolityczne zniszczyłyby wszelkie emanacje życia w owym pokarmie.
Ten "żywy" pokarm zawiera dużo składników odżywczych, skoro potrafi z niego wyrosnąć żywa roślina. W przeciwieństwie do tych z pudełka w markecie.
NA tanim wypełniaczu o którym tutaj piszesz ludzie robią tutaj masę, gdyby powodował "ujemny bilans" przez jałowe wydatkowanie energii organizmu - ryż byłby błonnikiem
Przecież napisałem, że to wypełniacz więc dlaczego miałoby nie przybywać masy. Byłby błonnikiem i wszystko byłoby cacy gdyby nie teoria nieszczelnego jelita - no ale to tylko teoria, o której nie mówi się w podręcznikach więc...
...
Napisał(a)
To, że roślina nie rośnie z ziarna nie świadczy o braku substancji w niej a np. o inaktywacji niezbędnych składników potrzebnych do tego procesu np. enzymów. A o przepuszczalności jelitowej akurat się pisze i to wcale nie mało. Jednak bez większego sensu o niej piszesz w temacie.
...
Napisał(a)
To, że roślina nie rośnie z ziarna nie świadczy o braku substancji w niej a np. o inaktywacji niezbędnych składników potrzebnych do tego procesu np. enzymów.
To też potwierdzone naukowo?
A o przepuszczalności jelitowej akurat się pisze i to wcale nie mało. Jednak bez większego sensu o niej piszesz w temacie.
Akurat aktywnym na tym wątku to w niczym nie przeszkadza, bo albo coś jest wchłaniane, albo jest błonnikiem, więc nie ma zagrożenia przedostania się, nie wchłoniętych, bądź niestrawionych substancji poza układ pokarmowy.
To też potwierdzone naukowo?
A o przepuszczalności jelitowej akurat się pisze i to wcale nie mało. Jednak bez większego sensu o niej piszesz w temacie.
Akurat aktywnym na tym wątku to w niczym nie przeszkadza, bo albo coś jest wchłaniane, albo jest błonnikiem, więc nie ma zagrożenia przedostania się, nie wchłoniętych, bądź niestrawionych substancji poza układ pokarmowy.
...
Napisał(a)
fabularasa - co najmniej 4 osoby w tym temacie wykazały Ci wręcz niezbicie (posiłkując się literaturą naukową), że nie tylko prezentujesz dość naiwny sposób myślenia, ale także że nie masz wiedzy którą powinien posiadać absolwent gimnazjum.
Posługujesz się kryterium "wiary", przy czym zawierzasz jednym źródłom - innym nie, i przy czym bardziej pociągające są dla Ciebie teorie w konwencji "UFO" niż rzeczowe opracowania naukowe. Idąc za Twoim tokiem rozumowania równie dobrze można byłoby próbować udowodnić istnienie św Mikołaja. Przed Tobą dość długa droga od naiwności - do poznania istoty rzeczy. (Z grzeczności zakładam, że nie jesteś prowokatorem tylko osobą, która wierzy w swoje racje). Smutne jest tylko to, że oprócz elementarnej wiedzy brakuje Ci także zdrowego rozsądku.
Posługujesz się kryterium "wiary", przy czym zawierzasz jednym źródłom - innym nie, i przy czym bardziej pociągające są dla Ciebie teorie w konwencji "UFO" niż rzeczowe opracowania naukowe. Idąc za Twoim tokiem rozumowania równie dobrze można byłoby próbować udowodnić istnienie św Mikołaja. Przed Tobą dość długa droga od naiwności - do poznania istoty rzeczy. (Z grzeczności zakładam, że nie jesteś prowokatorem tylko osobą, która wierzy w swoje racje). Smutne jest tylko to, że oprócz elementarnej wiedzy brakuje Ci także zdrowego rozsądku.
Polecane artykuły