jaki jest sens stosowania odżywek białkowych w przypadku gdy realizujemy zapotrzebowanie kaloryczne w 100% z pożywienia?
pomijam inne suplementy np. aminokwasy, kreatynę, boostery itp...
chodzi tylko o odżywki
aha no i pomińmy tez porę potreningową gdzie wiadomo że z izolatu serwatki najszybciej dostarczymy cały łańcuch aminokwasowy, ale poza tą porą?
czy w odżywkach chodzi o uzupełnianie braków kalorycznych czy o dodatkowy impuls anaboliczny? bo słyszałem o dwóch szkołach - jedna to kalkulowanie składów do zapotrzebowania, druga to suplementacja odżywkami poza zapotrzebowaniem, bez względu na dietę
sporo na tym podforum osób z dużym doświadczeniem i wiedzą - jakie jest Wasze zdanie?