Były moderator w Stylach Tradycyjnych Uderzanych i MMA oraz byly czlonek "Elity"
...
Napisał(a)
Ostatnio na treningu pewien bartek został pobity przez mojego kumpla podczas walk na treningu...
Kumpel przygniutł bartka do ściany waląc go serjami po brzuchu...
W końcu kumpel przestał i ***nał bartkowi mawashi geri w głowe.
Biedny bartek obrócił sie jeden raz w miejscu. Poczym odrazu spadł na podłoge ladują na dupie z wyczeńczenia.
Strach to twój największy wróg
Nie daj mu się poddać...
Kumpel przygniutł bartka do ściany waląc go serjami po brzuchu...
W końcu kumpel przestał i ***nał bartkowi mawashi geri w głowe.
Biedny bartek obrócił sie jeden raz w miejscu. Poczym odrazu spadł na podłoge ladują na dupie z wyczeńczenia.
Strach to twój największy wróg
Nie daj mu się poddać...
...
Napisał(a)
I co było dalej?
___________________________
Naczelnik "Styli Tradycyjnych"
Banzai Ban-10K
"Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening można dotrzeć do bram niebios."- Sosai Masutatsu Oyama
"...W regulaminie SFD jest napisane, że kto jedzie na moderatorów ten ma prze**BANe..."
___________________________
Naczelnik "Styli Tradycyjnych"
Banzai Ban-10K
"Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening można dotrzeć do bram niebios."- Sosai Masutatsu Oyama
"...W regulaminie SFD jest napisane, że kto jedzie na moderatorów ten ma prze**BANe..."
OLIMP ENG-PL TRANSLATOR:
2 capsules 3 times daily = 4 kapsułki 3-4 razy dziennie
http://facebook.com/olokk
http://olokk.pl http://bng-studio.pl
...
Napisał(a)
Mam jedno małe pytanko do kolegów na tym forum, czy walka jest najważniejsza w karate, czy karate może istnieć bez kata, wydaje się, że samo kumite w karate pozbawione kata byłoby zwykłym pozbawionym sensu "mordobiciem". Kata to swego rodzaju medytacja w ruchu, za każdym razem odkrywasz coś nowego :)
pozdrawiam
jarecki :)
pozdrawiam
jarecki :)
...
Napisał(a)
Celem i esencja karate jest walka...
Karate to sztuka WALKI, nie wspominajac juz o tym, ze powstalo pierwotnie po to, by zabijac a nie medytowac Kata sa elementem (narzedziem) treningu, a nie celem.
"I don't want knowledge, I want certainty" -- David Bowie
Karate to sztuka WALKI, nie wspominajac juz o tym, ze powstalo pierwotnie po to, by zabijac a nie medytowac Kata sa elementem (narzedziem) treningu, a nie celem.
"I don't want knowledge, I want certainty" -- David Bowie
"I don't want knowledge, I want certainty" -- David Bowie
...
Napisał(a)
tak, oczywiście i bez wątpienia KARATE jest sztuką WALKI ale tutaj już zależy jak to karate jest przez ludzi interpretowane i odbierane, karate nie jest jednak samą walką, a poprzez kata można zrozumieć sens wielu ruchów, pokazuje nam jak karate jest nieograniczone, ale ponadto kata daje nam do zrozumienia, że nie tylko walka jest ważna, bo jeśli ktoś ćwiczy tylko po to by walczyć i tylko walczyć, to jest to karate i sztuka walki źle rozumiana, to jest coś więcej, a przecież prawdziwym CELEM KARATE jest przecież unikanie walki, pojedynków możliwymi sposobami, wyjątek od tego odstępstwa jest taki, że że jeśli zostaniesz zaatakowany, wten czas możesz użyć swoich umiejętności do OBRONY siebi, swojego zdrowia, jak i życia.
Funakoshi powiedział: Zwycięstwo samo w sobie nie jest najważniejsze. Ale nawet jeśli pokonasz przeciwnika, to czy to jest na pewno to zwycięstwo jakiego chciałeś? Wydaje się , że tak, ale tak naprawdę nie o takie zwycięstwo (tylko) chodzi w karate
pozdrawiam :)
jarecki :)
Funakoshi powiedział: Zwycięstwo samo w sobie nie jest najważniejsze. Ale nawet jeśli pokonasz przeciwnika, to czy to jest na pewno to zwycięstwo jakiego chciałeś? Wydaje się , że tak, ale tak naprawdę nie o takie zwycięstwo (tylko) chodzi w karate
pozdrawiam :)
jarecki :)
...
Napisał(a)
Celem karate jest nauka walki.
Nikt nie mowi, ze masz atakowac przechodniow na ulicy. Nikt nie mowi, ze jako karateka masz zabic kazdego, kto sie na ciebie brzydko popatrzy albo cie popchnie.
Jesli walcze, to walcze aby zwyciezyc (chyba, ze to walka szkoleniowa na treningu ) i jesli zwycieze, to tak, jest to zwyciestwo jakiego chcialem. Wybacz, ale jesli nie walczysz po to, by wygrywac, to po co?
Jesli nie masz ducha wojownika, to mozesz robic kata i probowac zrozumiec ruchy w nich zawarte. W przeciwnym wypadku, jesli podnieca cie widok bolu na twarzy przeciwnika i zgrzyt lamanych zeber, trzask kosci oraz krew na rekach, mozesz walczyc i rozwijac swoja sztuke WALKI poprzez stosowanie i rozumienie technik w trakcie walki. Wolna walka jest bardziej nieograniczona niz kata, wlasnie dlatego, ze jest wolna
Prawdziwym celem karate jest walka i nic wiecej. Tak zwany rozwoj duchowy jest sprawa uboczna. To tak, jakbys powiedzial ze prawdziwym celem istnienia armii sa defilady. Walka wymaga wiecej hartu ducha, wiecej poswiecenia, wiecej pracy nad soba i wreszcie wiekszej sprawnosci technicznej niz wykonywanie kata.
"I don't want knowledge, I want certainty" -- David Bowie
Nikt nie mowi, ze masz atakowac przechodniow na ulicy. Nikt nie mowi, ze jako karateka masz zabic kazdego, kto sie na ciebie brzydko popatrzy albo cie popchnie.
Jesli walcze, to walcze aby zwyciezyc (chyba, ze to walka szkoleniowa na treningu ) i jesli zwycieze, to tak, jest to zwyciestwo jakiego chcialem. Wybacz, ale jesli nie walczysz po to, by wygrywac, to po co?
Jesli nie masz ducha wojownika, to mozesz robic kata i probowac zrozumiec ruchy w nich zawarte. W przeciwnym wypadku, jesli podnieca cie widok bolu na twarzy przeciwnika i zgrzyt lamanych zeber, trzask kosci oraz krew na rekach, mozesz walczyc i rozwijac swoja sztuke WALKI poprzez stosowanie i rozumienie technik w trakcie walki. Wolna walka jest bardziej nieograniczona niz kata, wlasnie dlatego, ze jest wolna
Prawdziwym celem karate jest walka i nic wiecej. Tak zwany rozwoj duchowy jest sprawa uboczna. To tak, jakbys powiedzial ze prawdziwym celem istnienia armii sa defilady. Walka wymaga wiecej hartu ducha, wiecej poswiecenia, wiecej pracy nad soba i wreszcie wiekszej sprawnosci technicznej niz wykonywanie kata.
"I don't want knowledge, I want certainty" -- David Bowie
"I don't want knowledge, I want certainty" -- David Bowie
...
Napisał(a)
no i poszedl sog dla ash, trafne porownanie z tymi defiladami - na pewno sie przydaja w walce bo wojsko musi sie przemieszczac i trening maszerowania sie przydaje, ale nie to w wojsku jest istotne.
Nie ma tego zlego ... czego bym nie zrobil
Nie ma tego zlego ... czego bym nie zrobil
Dobrze jest żyć, ale życ dobrze jest lepiej.
...
Napisał(a)
To prawda walczy się po to, by wygrać. Ale jest jeszcze inny aspekt karate, a mianowicie kształtowanie swojej osobowości, charakteru. Tak jak napisałeś, praca nad sobą, to że zwycięstwo nie jest najważniejsze, miałem na myśli, że możesz wygrywać i przegrywać (tu zawody) i to ma mniejsze lub większe znaczenie, ważniejsze jest to, czego się na zawodach nauczysz i wiesz jakie błędy popełniłeś, a jakich postarasz się w przyszłości nie popełnić. A w realnej walce rzecz jasna jest inaczej.
A więc wszystko zalezy od tego jak kto do karate podchodzi:)
jarecki :)
A więc wszystko zalezy od tego jak kto do karate podchodzi:)
jarecki :)
Polecane artykuły