Wzrost : 182 cm
Waga : 81 kg
Cel : masa
9:00 - tuńczyk 140g w oleju słonecznikowym , 3 kromki chleba wieloziarnistego (75g)
B : 42g T: 19g W: 37g
11:00 - twaróg chudy 125g, banan duży 200g
B: 27g T: 0 W: 46g
13:00 - jajecznica z 3 jaj (L) , 3 kromki chleba wieloziarnistego (75g)
B: 25g T: 38g W: 52g
15:00 - ryż biały 100 g , pierś kurczaka 200g , fixy knora/jakieś warzywa różnie
B: 40g T: 3g W: 75g
18:00 - ryż biały 100g, pierś kurczaka 200g , fixy knora/jakieś ważywa różnie
B:40g T:3g W:75g
21:00 - twaróg chudy 125g, banan duży 200g
B: 27g T: 0 W: 46g
23:30 - serek wiejski 200g
B: 20g T: 10g W:5g
Między posiłkami : 25g migdałów/ orzechów włoskich / laskowych
B: 5g W: 2g T: 12g
Całość : BIAŁKO: 221g TŁUSZCZE: 85g WĘGLOWODANY: 338g KCAL : 2800
Jestem na tej diecie od 4 miesięcy. Przybrałem 10 kg (wychodzi po 2.5 kg masy tłuszczowo/mięśniowej na miesiąc) więc jestem z niej zadowolony. Teraz zacząłem cykl z mono kreatyny i się zastanawiam czy coś zmienić żeby tego nie zmarnować. Nie wiem czy nie za dużo jem białka (2.6g/1kg masy ciała), a za mało zdrowych tłuszczy.
Ogólnie całe życie byłem typowym ekto, więc dziwi mnie trochę, że przy takim poziomie KCAL rosnę bez problemu. (myślałem, że w moim przypadku 4000KCAL to mus)
Do tego łapie fat, szczególnie na brzuchu, więc bilans kaloryczny musi być na +. Z tego wnioskuję, że nie jestem typowym ekto, tylko jakąś mieszanka z mezo/endo (sylwetkę mam raczej sportową)
Nie przejmuję się fatem bo od 1 czerwca ruszam z redukcją, która ma potrwać do września (wtedy wyjeżdżam na wakacje) , więc nie będzie bardzo agresywna.
Jeszcze mam pytanie związane z trybem życia. Czy to, że rosnę przy takiej ilości kalorii może być spowodowane tym, że wiekszość czasu spędzam w domu, na uczelni jestem 2x w tygodniu tylko?
Z góry dzięki za wszelkie uwagi!