Feel the pain and do it anyway...
Obecny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_Saida_2014-t993979.html
...
Napisał(a)
Nie widzę Twoich zdjęć w ogóle Wygląda to tak, jakbyś je usunęła. Te na początku są.
...
Napisał(a)
Pisala cos ze jej dziadek kompa zabiera czy cos takiego i ze nie bedzie miala dostepu ale napisala ze ciagle bedzie cwiczyc
...
Napisał(a)
Ja mogę sprawdzić, mam blisko, chociaż do Wejherowa wolę się nie zapuszczać, bo to mniej więcej jak wycieczka do Papuasów
...
Napisał(a)
piszę ze szkoły...
Dziadkowie potrafią być okrutni... oczywiście że dalej ćwiczę :D
Saida niewiem dlaczego nie widać zdjęć.
We wszystkich treningach jest coraz lepiej, 4 przysiady na jednej nodze robię w serii i podciągam się 4 razy podchwytem i raz nachwytem. MMA też coraz lepiej wychodzi, nawet trójkąta się nauczyłam zakładać w sparingach. GPP robię w soboty bo w piątki z dziadkami na zakupy jeździmy wieczorem. Do tego babcia wciągnęła mnie w nordic walking i kilka razy w tyogniu chodzimy 60-90min po lesie. Jak za szybko wstanę w weekend to trochę biegam zanim dziadkowie wstaną. Diety nie mogę bliczać ale takie ogólne zarysy trzymam to znaczy
dużo mięsa, warzyw
węglowodany na drugie i trzecie śniadanie i okołotreningowe posiłki + owoce, zwłaszcza arbuz i jabłka
żeby nie zabrakło tłuszczy codziennie garść migdałów
rzuciłam całkowicie bułki pszenne, nawet zaczęłam piec swoje żytnie wychodzą paskudne, albo się palą
piję około 2-3 litrów dziennie wody źródlanej chcę sie przerzucić na mineralną
biorę BCAA, omega 3, wapno, magnez i kompleks witamin B6
śpię 7-10godzin + 30-90min o obiedzie bo mnie muli
Ogólnie wydaje mi się że jest dobrze, chociaż babcia nadal uważa że mam schudnąć, ale i tak namawia żebym zjadła ciasto itp oczywiście odmawiam
jedynym błędem który świadomie popełniam to wypijam mleko z miodem i czosnkiem na noc...
lord raV lepiej nie przyjeżdżać do Wejherowa, to zadupie i same menele i dresiarze chodzą, zaczepiają ludzi.
Zmieniony przez - 123456987 w dniu 2012-05-11 09:16:02
Zmieniony przez - 123456987 w dniu 2012-05-11 09:17:22
Dziadkowie potrafią być okrutni... oczywiście że dalej ćwiczę :D
Saida niewiem dlaczego nie widać zdjęć.
We wszystkich treningach jest coraz lepiej, 4 przysiady na jednej nodze robię w serii i podciągam się 4 razy podchwytem i raz nachwytem. MMA też coraz lepiej wychodzi, nawet trójkąta się nauczyłam zakładać w sparingach. GPP robię w soboty bo w piątki z dziadkami na zakupy jeździmy wieczorem. Do tego babcia wciągnęła mnie w nordic walking i kilka razy w tyogniu chodzimy 60-90min po lesie. Jak za szybko wstanę w weekend to trochę biegam zanim dziadkowie wstaną. Diety nie mogę bliczać ale takie ogólne zarysy trzymam to znaczy
dużo mięsa, warzyw
węglowodany na drugie i trzecie śniadanie i okołotreningowe posiłki + owoce, zwłaszcza arbuz i jabłka
żeby nie zabrakło tłuszczy codziennie garść migdałów
rzuciłam całkowicie bułki pszenne, nawet zaczęłam piec swoje żytnie wychodzą paskudne, albo się palą
piję około 2-3 litrów dziennie wody źródlanej chcę sie przerzucić na mineralną
biorę BCAA, omega 3, wapno, magnez i kompleks witamin B6
śpię 7-10godzin + 30-90min o obiedzie bo mnie muli
Ogólnie wydaje mi się że jest dobrze, chociaż babcia nadal uważa że mam schudnąć, ale i tak namawia żebym zjadła ciasto itp oczywiście odmawiam
jedynym błędem który świadomie popełniam to wypijam mleko z miodem i czosnkiem na noc...
lord raV lepiej nie przyjeżdżać do Wejherowa, to zadupie i same menele i dresiarze chodzą, zaczepiają ludzi.
Zmieniony przez - 123456987 w dniu 2012-05-11 09:16:02
Zmieniony przez - 123456987 w dniu 2012-05-11 09:17:22
Poprzedni temat
Pomoc w pracy magisterskiej
Następny temat
Michał Kita vs Valentijn Overeem - wyniki
Polecane artykuły