1. Przysiady
2. MC
3. Wyciskanie na płaskiej
4. Wiosło
5. Military press
6. Podciąganie
Od pewnego czasu (~tydzień, może trochę dłużej) odczuwam ból w odcinku pleców "między tyłkiem a żebrami". Wcześniej też miałem przez jakiś czas takie bóle ale po jakimś czasie odeszły. Teraz niestety ten ból zostaje...
Dodam, że lekarz stwierdził w tym odcinku "ubytek kośca" ("mniejsze stężenie kośca w koścu" - że tak powiem).
Obecnie ćwiczę na obciążeniach rzędu:
Is: 60% masy ciała
IIs:70%
IIIs: 80%
Niewielki ból odczuwam już w trakcie przysiadów. "Kryzys" nadchodzi w czasie MC.
No i się zastanawiam czym można by zastąpić to ćwiczenie (a może lepiej na mniejszym ciężarze je robić nadal)?
Wiem, że jest to ważne ćwiczenie, szczególnie FBW i nie chciałbym za bardzo z niego rezygnować, ale ból sprawia, że czuje dyskomfort... Czym ewentualnie zastąpić?
Dziennik:
http://www.sfd.pl/DT_kalik-t1087033.html