Chciałbym sie dowiedzieć czy stosowanie wuplementu :
https://sklep.sfd.pl/Olimp_Gold_Lecytyna_1200-opis2307.html
Czyli zwykła lecytyne moze powodowac wzrost stezenia estrogenow we krwi?
Bo mam ginekomastie pokwitaniowa i nie chce aby ta jeszcze bardziej sie powiekszyla bo swoja zaakceptowalem taka jaka jest (inaczej bym chyba nie funkcjonowal gdybym tego nie zaakceptowal).
Do rzeczy : Lecytyna sojowa - jak sama nazwa mowi ze pochodzi od rosliny - soi. A jak powszechnie wiadomo soja zawiera fitoestrogeny ktore moga powodowac przerost tkanki gruczolowej ble ble ble. ( u mnie tak bylo bo jadlem duzo kotletow sojowych i wyskoczylo gino bardziej )
A wiec czy moze to w jakichs sposob wplynac na moja dotychczasowa ginekomastie i poiwiekszyc ja? Przeczytalem gdzies ze ze jest lecytyna z oleju z nasion soi (no ale wole sie upewnic :D )
Troche sie rozpisalem wiec na koncu :
Czy lecytyna sojowa w postaci suplementu moze powiekszyc ginekomastie?
Bierz od życia wszystko co możesz.