Więc dostałem kopnięcie stojąc na jednej nodze w kolano i kolano tak jakby wysunęło się do środka i potem wróciło ,ból nie taki straszny rozbiegałem lecz kolano znowu samo wypadało i zszedłem o własnych siłach lekko kulejąc,potem krew w kolanie i spuszczanie wody itp.
Od urazu minęło już sporo czasu jak na moje oko ,kontuzja wystąpiła 02-26 a dziś już mamy praktycznie 04-13 a noga jest co prawda w lepszym stanie lecz podczas napięcia (tak jakby naprężeniu nogi ) boli w kolanie,po jego zewnętrznej stronie ,a kiedy robię przysiad boli w miejscu gdzie wypadło czyli po wewnętrznej, nie długo 2 miesiące odkąd nie mogę grać w piłkę co prawda powoli biegać zaczynam itp,lecz czuje że nie mogę robić nic maksymalnie jak kiedyś i mam takie wrażenie że lewe kolano jest bardziej tak jakby stabilne a lewe troszkę luźniejsze , rezonans magnetyczny będę miał w pon .czekam na niego już w okolicach miesiąca ,ale chciałbym przed tym przeczytać wypowiedzi tych co z czymś takim się spotkali co może być przyczyną tego bólu ,dodam że lekarz powiedział że więzadło może być zerwane ponieważ wyczuwa nie stabilność kolana jednak bardziej przychyla się do naderwanego lekarz dodam że spec w swojej dziedzinie.
Chodzi mi tylko o wasze sugestie skąd ten ból może wynikać i przybliżony przynajmniej czas powrotu do piłki z góry dziękuję.
Wszczepan