Mam problem ze wzrostem. Mam 17 lat 175cm wzrostu i ważę 76kg i wyglądam jak 12 letnie dziecko :( podobno mężczyzna rośnie ostatecznie do 21 roku życia - czy mam szansę urosnąć? oczywiście nie mówię o jakimś gigancie 190cm, chciałbym mieć 180-185cm i mieć bardziej rozwinięte kości. Co robić by zmotywować hormony wzrostu do pracy? dodam, że przez minione 3 lata ograniczyłem ruch praktycznie do zera, bo nie uprawiałem sportu przez kontuzję, teraz dopiero wznowiłem i próbuję walczyć z moim koszmarnym wzrostem. I jeszcze dodatkowo korzystając z okazji chciałbym zapytać. Czy zmieni mi się jeszcze głos? chciałbym mieć gruby, męski, głośny - mój kolega z klasy taki ma i strasznie podoba mi się jego głos, chciałbym mieć podobny do niego. Proszę o pomoc! :(
pozdrawiam