Od pewnego czasu nurtuje mnie pytanie czy jestem w stanie przy intensywnym treningu sztuk walki zbudować (w wolnym tempie oczywiście) masę mięśniową. Przeszukałem dość dokładnie forum lecz nie znalazłem satysfakcjonujących mnie odpowiedzi i chciałbym żeby ktoś ze specjalistów podszedł indywidualnie do mojego problemu.
Moje podstawowe parametry to
Wzrost: 191
Waga: aktualnie jestem po redukcji więc około 82 kg
Treningi: 4 razy w tygodniu muay thai oraz 4 razy w tygodniu submission
Dieta: Suma dobowa kcal ok. 3300 w tym białko 240g tłuszcze 90g węglowodany 355 (jestem wielkim maniakiem zdrowego odżywiania, choć zdaje się że spożywam odrobinę zbyt dużo białka(tu też prosiłbym o korektę jeśli chodzi o te liczby, w razie potrzeby podam cały rozkład posiłków) zero śmieciowego żarcia czy przekąsek i duze spożycie wody)
Suplementy: Białko WPC PROTEIN PLUS oraz w miarę możliwości finansowych bcaa fitmax
Moja pytania brzmią następująco: Czy przy tej intensywności treningów (brak dni wolnych od treningu) jestem w stanie rozwijać powoli masę i siłę mięśni? Czy w tym celu muszę dodać siłownię poranną (treningi są wieczorami) czy przy tej diecie masa będzie powoli rozwijać się sama. Czy jest możliwość by spełnicć powyższe warunki bez rezygnacji z treningów.
W tym temacie chodzi głównie o powolne ale stabilne rozwijanie masy mięśniowej również w celu poprawienia sylwetki, ale głównie po to by zwiększyć osiągi w danych sportach.
Z góry dziękuje za wyrozumiałość i odpowiedzi.
Pozdrawiam.