Mam 34 lata. Intensywnie ćwiczę od 4 m-cy na masę ale też robię aeroby po 0,5 godziny po 1,5 godzinnym treningu masowym. Cwiczę 3 razy w tygodniu i oprócz tego raz lub dwa gram w piłke nożną po godzinie.
Na początku trochę schudłem ale teraz stoję w miejscu tzn mam trochę otłuszczony brzuch, piersi...posladki itp... nie jest żle ale wkurza mnie to. Mam pytanie czy jeżeli zmniejszę ilość węgli a białka zostana w tej samej ilości co zwykle to mięśnie się będą budowały? bo wiem , że proporcja musi być 70:30 ale czy jak będzie mniej węgli to tłuszcz też jest wykorzystywany do budowy? I czy po treningu jeżeli nie będę brał odżywki węglowodanowej a białko i glutamine + bcaa to grozi mi katabolizm.
Krótko mówiąc czy na ujemnym bilansie kalorycznym przy lekkiej nadwadze i otłuszczeniu mam szansę coś zbudować jednocześnie chudnąc?