piszę w sprawie doboru ćwiczeń na siłownie. Ale po kolei :
Przeszedłem przez 3 operację kolan ( 2 zabiegi artroskopii kolana prawego i jedna lewego) - jeden zabieg był po prostu skopany przez NFZ, więc można go w sumie nie liczyć. Ostatni zabieg miał miejsce około 4,5 miesiąca temu. Było to przycięcie troczków rzepki i zeskrobanie kawałka pękniętej rzepki oraz usunięcie narośli na łąkotce.
I tutaj moje pytanie : mimo długiego czasu po zabiegu kolano czasami daje znać o sobie podczas przysiadów (bez obciążenia) a jako że mam zamiar za tydzień zacząć treningi na siłowni chciałbym Was spytać o to, jakie ćwiczenie angażujące nogi oszczędza w największym stopniu kolana (zdaję sobie sprawę, że całkowite odcięcie pracy kolana nie jest możliwe). Żeby była jasność - lekarz, który mnie operował zalecił sport, wręcz zachęcał, żebym ćwiczył. Nie mam ambicji na ogromne nogi, więc nie potrzebuję ćwiczeń potężnych ciężarowo. Myślałem nad tym, jakie ćwiczenia ogólnorozwojowe wzmacniają nogi i doszedłem tylko do martwego ciągu, który, z tego co wiem, angażuje całe ciało.
No, tyle. Gratulacje dla tych, którzy dotarli do tego miejsca
Z góry dzięki za wszystkie propozycje