Szacuny
6
Napisanych postów
212
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
1277
mhm.ale opieranie sie to płynne zwiekszanie nacisku aż do maxymalnego gdy się składa.przy uderzeniu siła jest przyłozona krótko ale jest dużo większa niż nacisk kilkudziesięciu kilo.tak jak bys nożem naciskał na patyk>umęczysz się ale weż w niego walnij ostrzem to go przepołowisz.dlategop jak batonem stukniesz mocno w sciane to sie składa.a nikt nie gwarantuje ci , że uderzając końcówką nie trafisz np.na komórkę albo klamre pasa albo portfel albo na "zakuty łeb" przeciwnika ;)..wtedy sie składa i masz po dupie.;).poza tym nie widze sensu dźgac kogos pałką ? po co? znacznie skuteczniejsze sa uderzenia niż pchnięcia chćby dlatego, że łatwiej jest złapac taką pałkę w pchnięciu (mała szkoda dla przecinika) niż w uderzeniu gdy jest w pędzie.pchnięcia to statyczne zachowanie a pałka to nie floret;)
""wolę żeby mnie dwunastu sądziło niż żeby mnie sześciu niosło""
Szacuny
4
Napisanych postów
1151
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
7738
Rzeczywiście, nie pomyślałem o uderzeniu w jakąś większą komórkę, czy zakuty łeb. Jednak trafiając w mięcho nie złoży się (próbowałem uderzać dłonią w końcówkę i skończyło się na siniakach).
Co do rozważania nad dźganiem i uderzaniem... Ja też bym tylko walił po bokach, ale pewnie są osoby, które preferują to drugie. Poza tym wydaje mi się, że przy dźganiu przeciwnikowi będzie trudniej pałkę uchwycić, tym bardziej, że raczej by się tego nie spodziewał.
Szacuny
2
Napisanych postów
1327
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
15377
jakryc daj juz spokoj bo staje sie to smieszne.
to jakim jestes ty czy inni ekspertem w tym czy innym dziale kazdy potrafi ocenic sam.
a'propos mialbym pare pytan o teleskopa i fsw.gdybys mogl sie skontaktowac na GG bylbym wdzieczny.