Przeczytałem http://potreningu.pl/diety/artykuly/663/dieta-na-mase-na-kazda-kieszen . Pomogło mi to w pewnym stopniu, ale mój problem zaczyna się na koszcie , a kończy na czasie.
A więc zaczynając. Jestem uczniem technikum i nie mam tylu pieniędzy żeby mieć idealną dietę, staram się jeść, ale wygląda to tak że nakupuje np. 3 kurczaki 3 paczki ryżu 5 kartonów mleka 2 owsianki. Niestety to co zakupie kończy się zaledwie w 1,5 tygodnia - 2 tygodnie, staram się jadać mniej w dni nietreningowe, ale i tak to mi nic nie daje bo kurczaka zjadam praktycznie w jeden dzień ;/ (mama co czwartek gotuje polędwicę, a piątek rybka wiec też jakaś tam porcja B,W,T jest). Druga sprawa to czas, w mojej szkole jest tylko jedna przerwa taka na której mogę coś zjeść godz 10:30, reszta to 5 min. ledwo dojdziesz pod sale i już dzwonek (szkoła jest ogromna).Codziennie siedzę w szkole do godziny 15:00.
Staram się brać do szkoły 100g ryżu i jogurt (przeważnie jogobella truskawkowa :P)
Proszę was o doradzenie co kupować by nie wychodziło drogo i żeby nie jadać tego samego codziennie i oczywiście co brać do szkoły.
Pozdrawiam i z góry dziękuje :) :)