W momencie gdy najszersze się "rozjadą" na boki, mimowolnie angażujesz również środek całej klatki w każdym jej obszarze, czego nie zrobisz przy tylko i wyłącznie ściągniętych łopatkach - wtedy bardziej baza przypada na rozciągnięcie zewnętrznych rejonów i lekkie smyranie środka.
...
Napisał(a)
Aj, zębate dostają w bonusie też bodziec, ale absolutnie nie można mówić, że to głównie na nich praca się będzie skupiała.
W momencie gdy najszersze się "rozjadą" na boki, mimowolnie angażujesz również środek całej klatki w każdym jej obszarze, czego nie zrobisz przy tylko i wyłącznie ściągniętych łopatkach - wtedy bardziej baza przypada na rozciągnięcie zewnętrznych rejonów i lekkie smyranie środka.
W momencie gdy najszersze się "rozjadą" na boki, mimowolnie angażujesz również środek całej klatki w każdym jej obszarze, czego nie zrobisz przy tylko i wyłącznie ściągniętych łopatkach - wtedy bardziej baza przypada na rozciągnięcie zewnętrznych rejonów i lekkie smyranie środka.
...
Napisał(a)
Oczywiście że praca nie będzie się głównie skupiała na zębatych-dla nich wystarczy samo rozjeżdżanie i spinanie łopatek,bez ruchu w rękach.
A wyciskanie o którym piszesz-ok,zgadzam się z wszystkim.Ale nie zapominajmy że jest to już bardziej zaawansowana wersja ćwiczenia-bardziej plastyczna.A po co rzucać na głęboką wodę osobę która jak dotąd wyciskała łapami,leżąc plackiem na ławce?
A wyciskanie o którym piszesz-ok,zgadzam się z wszystkim.Ale nie zapominajmy że jest to już bardziej zaawansowana wersja ćwiczenia-bardziej plastyczna.A po co rzucać na głęboką wodę osobę która jak dotąd wyciskała łapami,leżąc plackiem na ławce?
„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„
Pilny student Vincea.
...
Napisał(a)
ronnie - poco to się nogi nocą
Ale OK uznajmy, że Ci przytaknę, choć jest to dział dla zaawansowanych to też piszę o zaawansowanych technikach, bo wychodzę z założenia, że tu się porusza wyłącznie takie tematy.
Ale OK uznajmy, że Ci przytaknę, choć jest to dział dla zaawansowanych to też piszę o zaawansowanych technikach, bo wychodzę z założenia, że tu się porusza wyłącznie takie tematy.
...
Napisał(a)
Ego to ja już dawno schowałem ,jak wcześniej na skosach czy na płaskiej wyciskałem powiedzmy ;) od 100 do 140 kg to teraz trenuje cięzarem max 80 kg a zaczynam od 60 , i staram się wyciskać klatka,robie to tak że pierwsze napinam mięsnie klatki a dopiero pozniej wypycham, i staram sobie wyobrazić i skupic sie na nich poczuć je,potem wyobrazam sobie że wyciskam sufit,albo że dłonie chcą sie złaczyc ,tak to kombinuje w tym momencie
...
Napisał(a)
Godlike20Ego to ja już dawno schowałem ,jak wcześniej na skosach czy na płaskiej wyciskałem powiedzmy ;) od 100 do 140 kg to teraz trenuje cięzarem max 80 kg a zaczynam od 60 , i staram się wyciskać klatka,robie to tak że pierwsze napinam mięsnie klatki a dopiero pozniej wypycham, i staram sobie wyobrazić i skupic sie na nich poczuć je,potem wyobrazam sobie że wyciskam sufit,albo że dłonie chcą sie złaczyc ,tak to kombinuje w tym momencie
i jakie są tego efekty ?
cartamen in sanguis
...
Napisał(a)
Na razie kombinuje,ale udaje mi się utrzymać stałe napięcię w klatce ,nie czuje tricepsów ani barków ,od samego początku napinam klatki i tak staram się pchać i opuszczać ,tylko dalej mam problem z tym środkiem klatki środek jest jakoś 5mm niżej niż części zewnętrzne,ale to chyba temu ze ciągle mam na maxa ściśnięte łopatki ,i teraz tak w domu na szybko pokombinowałem to co mi napisał Antos z tym rozszerzaniem najszerszych grzbietu
Polecane artykuły