Od kilku lat (około 6) mam problem z przewlekłym bólem prawego barku. Generalnie jest on obniżony względem drugiego ramienia z powodu częstego noszenia plecaka na jednej stronie ciała. Czasem dokucza mniej, czasem bardziej. Około 3 lata temu przez okres 3 miesięcy ćwiczyłem tradycyjne pompki oraz powtórzenia hantlom (po 6 serii, 3x w tygodniu) i problemów z bólem raczej nie było. Jednakże około 8 miesięcy temu ćwiczyłem pompki w podporze tyłem + hantla (po 6 serii, 3x w tygodniu) lecz po miesiącu musiałem przestać z powodu dokuczliwego bólu w prawym barku - jakby mi się jakaś kość wbijała w mięśnie czy inne tkanki - miejsce zaznaczyłem na trzecim załączonym zdjęciu (koniec zaznaczonej kości to miejsce odczuwania bólu). Byłem u chirurga w kwietniu, wysłał na prześwietlenie i jedyne na co zwrócił uwagę to, że kość ramienia za bardzo wchodzi w staw barkowy. Zlecił jedynie zabiegi, które mają sprawić, że nie będę czuł bólu. Chciałbym jednak podreperować moje ramie ćwiczeniami oraz rozbudować ogólnie sylwetkę. Czy ktoś obeznany z tymi sprawami mógłby obejrzeć moje załączone zdjęcia i doradzić czy są jakieś przeciwwskazania np. dla treningu dla początkujących w domowych warunkach rozpisanego tutaj ładnie na forum przez Mawashiego. Wykonywałem go przez miesiąc, nie odczuwałem raczej przy nim jakichś większych problemów. Czy ktoś mógłby mi dodatkowo powiedzieć czy kość zaznaczona przeze mnie na zdjęciu nr 3 jest naturalnie ułożona i cóż to za kość?
Dziękuję z góry za pomoc.
Zmieniony przez - Asmiran w dniu 2012-05-11 19:30:15