- bieżnia,
- orbitrek,
- steper,
- steper skrętny,
- wiosła,
- leg magic/leg master - są różne nazwy. Na tym sprzęcie muszę, stojąc w rozkroku, złączyć nogi znajdujące się na szynie,
- rower stacjonarny,
- rower stacjonarny wyglądający jak orbitrek z siodełkiem.
Informacje o mojej osobie:
Płeć: kobieta
Wiek: 24
Waga: 58
Wzrost: 166.
Moja aktywnośc fizyczna ogranicza się jedynie do siłowni i aerobiku, w pracy cały czas stoję. Moim założeniem jest schudnąć do 55 - 53 kg, nie więcej, z tym nie będę miała większego problemu. Moim problemem jest nieproporcjonalna sylwetka - drobne ramiona, mały biust, wąskie biodra i rozbudowane uda. Chcę dzięki ćwiczeniom wyrównać proporcje mojej sylwetki. Nie wyglądam oczywiście jak jakieś monstrum, ale chciałabym w konću bez skrępowania zalożyć w lato krótkie spodenki. Proszę doradźcie mi na których sprzętach powinnam ćwiczyć, a które sobie odpuścić. Proszę o dokładne informacje, tj.:
- ile serii,
- ile powtórzeń,
- czas wykonywania,
- ile razy w tygodniu,
- ile razy siłownia i aerobik.
Bardzo zależy mi na wyszczupleniu ud/nóg. Boję się, że zamiast je wyszczuplić ćwiczeniami, tylko je bardziej rozbuduję. Płaski brzuch - wiadomo - brzuszki, inaczej sie chyba nie da :) Ale też zapewne liczą się cyfry. Muszę też wzmocnić mięśnie pleców, głownie barki, ramiona, między łopatkami. Mam lekkie problemy z kręgosłupem, które nie wykluczają jednak ćwiczeń(kulturystką napewno nie zostane :) i wiem, że pewne partie muszę poprostu wzmocnić. I jeszcze jedna sprawa - czy muszę pożegnać się z moim i tak niewielkim biustem? Bardzo się do niego przywiązałam :) Wiem, że na internecie jest wiele porad itp, ale nie znam się na wielu sprawach i potzrebuję fachowej porady. Będę wdzięczna jeśli których z Was forumowiczów poświęci swój wolny czas dla mnie. Z góry dzięki ;)