"Ten, kto nigdy nie upadł, nie wie, jak się podnieść" - Fedor Emelianenko
...
Napisał(a)
No tak jak masz koło siebie klub z dobrą renomą no to czas iść na trening ! :D
...
Napisał(a)
jak dla mnie szkoda kasy, no chyba ze chcesz spotkać na żywo(chociaz Imo to żadna rewelacja) "gwiazdy"KSW no ale o gustach sie nie dyskutuje więc twój wybór
...
Napisał(a)
a ja myśle, ze jesli kolega ma pieniadze i chce zainwestować w tego typu przedsięwzięcie, to ten obóz jak najbardziej jest na miejscu.
Przez ileś tam dni dostawania wycisku, zbierania batów, podpatrywania lepszych od siebie, może zdobyć mega motywację do trenowania, lub w drugą stronę, zauważyć, że nie jest to dla niego.
Trenowanie w grupie dużo lepszych od siebie, pod okiem dobrych trenerów, nie jest zmarnowaniem czasu. Ja na Twoim miejscu bym się nie zastanawiał nawet, co złego jest w rozpoczęciu przygody z MMA w taki sposób? Nic.
Pamiętam jak miałem 17 lat(9 lat temu to bylo), pojechałem na jakieś seminarium z podstaw BJJ, podstaw MMA, gdzie wszyscy byli dużo lepsi ode mnie, znali podstawy etc. ja byłem raptem 6 kyu kyokushin. To 3 dniowe seminarium dało mi takiego kopa w tyłek, że trenuje do dzisiaj.
Przez ileś tam dni dostawania wycisku, zbierania batów, podpatrywania lepszych od siebie, może zdobyć mega motywację do trenowania, lub w drugą stronę, zauważyć, że nie jest to dla niego.
Trenowanie w grupie dużo lepszych od siebie, pod okiem dobrych trenerów, nie jest zmarnowaniem czasu. Ja na Twoim miejscu bym się nie zastanawiał nawet, co złego jest w rozpoczęciu przygody z MMA w taki sposób? Nic.
Pamiętam jak miałem 17 lat(9 lat temu to bylo), pojechałem na jakieś seminarium z podstaw BJJ, podstaw MMA, gdzie wszyscy byli dużo lepsi ode mnie, znali podstawy etc. ja byłem raptem 6 kyu kyokushin. To 3 dniowe seminarium dało mi takiego kopa w tyłek, że trenuje do dzisiaj.
...
Napisał(a)
Wg mnie bez sensu jechać na taki obóz z zerowym stażem.
Strata pieniędzy to raz, dwa po prostu nic z takiego obozu nie wyniesiesz.
Odłóż te pieniądze na treningi, diete, suple a o wiele lepiej na tym wyjdziesz
Strata pieniędzy to raz, dwa po prostu nic z takiego obozu nie wyniesiesz.
Odłóż te pieniądze na treningi, diete, suple a o wiele lepiej na tym wyjdziesz
...
Napisał(a)
strata kasy a do tego nie wiem czy ktos wczesniej wspominal,ale wielce prawdopodobne,ze nikt nie bedzie chcial z toba trenowac w parze jesli nie masz podstaw
...
Napisał(a)
Taki obóz dla człowieka, który nigdy nie miał styczności ze SW poza rolą widza jest bez kompletnie bez sensu. Tam się jedzie szlifować formę, ćwiczyć z zawodnikami, podnosić poziom, sprawdzić się, nauczyć się nowych umiejętności jako TRENUJĄCY MAMA a nie ... poćwiczyć i poplotkować nie mając pojęcie o tym sporcie.
Nigdy nie byłem na takim obozie, ale z drugiej strony jeśli jest to takie spotkanie fanów, zabawa i pieczenie kiełbasek przy ognisku to wycofuję powyższe słowa.
Nigdy nie byłem na takim obozie, ale z drugiej strony jeśli jest to takie spotkanie fanów, zabawa i pieczenie kiełbasek przy ognisku to wycofuję powyższe słowa.
Polecane artykuły