Jesteś młody i intensywne pakowanie na siłce może ci zrobić krzywdę, najlepiej prowadzić aktywny tryb życia - dużo sportów ogólnych, czy to piłka czy rowery, bieganie itp., sztuki walki. Trening domatora to też dobre wyjście.
Jeżeli chcesz mieć siłownię, to musisz mieć przede wszystkim ławeczkę, gryf i ciężary. Hantle też się przydadzą, do tego drążek i na początek spokojnie to wystarczy. Nogi męczysz przysiadami i wykrokami, plecy podciąganiem i martwym ciągiem, ramiona różnymi ugięciami, wyprostami, a klatę na ławce, wyciskanie i rozpiętki + brzuch absem np.
Co do diety, to poczytaj podwieszone tematy - jeżeli jesteś chudy, to musisz nabrać masy, a jak zalany tłuszczem to najpierw jakaś redukcja. Dużo zbilansowanych posiłków, tylko
zdrowe żarcie.
Co do siłowni - jak jest mała to prawdopodobnie panują tam pewne zasady, jeżeli będziesz kulturalny wobec innych, okażesz im szacunek, to i oni okażą ci szacunek. Co z tego, że zajęte, skoro ćwiczenie trwa X czasu, a odpoczynem 2x X, więc zawsze się możesz wstrzelić, możesz poprosić, żeby dali ci możliwość strzelenia kilku serii, poza tym na początku to głównie będziesz machał wolnymi ciężarami. Nie bój się ludzi, na początku mogą się z ciebie śmiać, ale w gruncie rzeczy każdy zajmuje się sobą na siłowni.
Zmieniony przez - kalaparusza w dniu 2012-06-01 12:48:57