Jestem uczniem liceum, mam 17 lat i chciałbym się Was poradzic. Otóż, moim celem jest redukcja wagi o mniej więcej 10kg. Obecnie mam 191 cm wzrostu i 94 kg. Nie podoba mi się moja waga i sylwetka, dlatego chcę ją zmienić. Moim celem jest 85 kg, a jeżeli będe się dobrze czuł na przyszłej diecie (którą mam nadzieje pomożecie mi ustalić) to może nawet do 80kg. Jeżeli chodzi o moją aktywność to oczywiście chodzę do szkoły i mam zajęcia boksu 3 dni w tygodniu po 1,5h(zazwyczaj chodzę 2 razy, gdyż czasami nie mogę). Czasami (teraz co raz rzadziej) też pokopie piłkę z kolegami. Wcześniej żadnych diet nie stosowałem, jadłem to co chciałem, ale od czasu chodzenia na sekcje boksu, czuje, że jestem w stanie się pohamować od jedzenia dla dobrej (dla mnie) sylwetki i wagi. Nie będe owijał w bawełne, zdarza mi się jeść jakieś czekolady, czasami pizze i inne pierdoły. Chcę z tym skończyć i zbić wagę. Koledzy, rodzice nie mówią mi, że wyglądam na grubego, ale np. według BMI mam nadwagę. Mi też sie nie podoba moja waga.
Przed rozpoczęciem zajęć boksu myślałem, że waga będzie spadać bardzo dobrze jak będe trenował regularnie. Otóż tak nie jest. Jak zacząłem chodzić ważyłem 91kg, teraz waże 94 kg - nie wiem dlaczego. Dlatego chcę jakąś dięte.
Opiszę teraz moje posiłki w całym dniu (oczywiście, te po których nie udaje mi się zbijać):
Na śniadanie jem płatki cornflakes (nie wiele ich jest) z mlekiem i czasami z miodem.
W szkole około 12 jem jedną kanapke.
Na obiad to różnie. Czasami spaghetti (jak się spiesze na trening), różne mięso (kotlety schabowe, mielone), sosy z torebki np. Winiary, z mięsem. Jak jest 'krytyczna' sytuacja to czasami zamawiam pizze i jest to mniej wiecej 2-3 razy w miesiącu.
Przed kolacją około godziny 17-18 to zazwyczaj jem jakąś przekąske. Czasami parówkę z bułką.
Na kolacje jem kanapki z masłem, szynką i jakimś warzywkiem + herbata.
Wiem, że powinno się jeść 6 czy tam 7 posiłków dziennie regularnie. Ja nie przestrzegam tego. Jem wtedy kiedy mi się chce, wtedy kiedy np. przyjdą zakupy.
Proszę abyscie mi napisali jakieś wskazówki (co mam jeśc, jak jeść i kiedy). Nie chce aby moja waga spadła z mięsni tylko z tłuszczu, którego nie brakuje. Najbardziej dziwi mnie to, że jak zacząłem trenować i się ruszać to waga nie szła w dół tylko w góre o 3kg.
Z góry dziękuje za wszyskie podpowiedzi, wskazówki. Jak będa jakieś pytania to proszę pisać w temacie.