- bieg w miejscu z wymachami rak
- skrety tulowia, krecenie biodrami itp
- 2-3 obwody po kilkanascie powtorzen: przysiady,martwy ciag z malym ciezarem i pompki
-po czym te 60-75minut biegu i tak 3 razy na tydzien ( a w najgorszym wypadku 2 razy w tyg)
tak jak wspomnialem nie zalezy mi zupelnie na kulturystycznej sylwetce ale chcialbym aby moje miesnie mialy tez choc w malym stopniu wysilek beztlenowy i dlatego pytam czy taka rozgrzewka jest ok? dodatkowo chcialem zapytac czy jest sens aby w rozgrzewce miec te trzy cwiczenia (przysiady. mc i pompki) oraz czy w jakikolwiek sposob wplyna one na jakas chocby najmniejsza poprawe mojego umiesnienia? bo skoro bede je robil a wczesniej nie robilem to moze akurat cos to da? jak myslicie? moze chociaz sprawi ze moje miesnie beda bardziej "podkreslone"?
oczywiscie wiem ze jezeli moja waga bedzie spadala to miesnie nie urosna i ze wiele zalezy od diety itd itd itd. ale w koncu moja waga sie zatrzyma i czy np chociaz wtedy sprawi to ze moje miesnie beda mialy jakis lepszy ksztalt, beda wieksze itd?
z gory dzieki za pomoc:)