Od dłuższego czasu mam problemy z całym kręgosłupem, tzn. przez cały dzień miewam bóle w różnych odcinkach kręgosłupa, ból sie nasila gdy siedzę i nic nie robie, gdy biegam, gram w piłkę, ból troszkę ustępuje.
Do tego dochodzą częste zawroty głowy, drętwienie palców. Z początku to olewałem ale teraz tak boli mnie kręgosłup że ciężko normalnie funkcjonować. Dla bezpieczeństwa zrobiłem badania krwi, moczu. W tamtym tygodniu zrobiłem RTG całego kręgosłupa o to wynik :
Zdjęcie kręgosłupa szyjnego (A-P i boczne)
Spłycenie fizjologicznej lordozy. Poza tym kręgosłup szyjny radiologicznie w normie
Zdjęcie kręgosłupa piersiowego (A-P i boczne)
Spłycenie fizjologicznej kifozy w dolnym odcinku kręgosłupa TH. Niewielka prawowypukła skolioza. Poza tym kręgosłup piersiowy radiologicznie w normie
Zdjęcie kręgosłupa LS (A-P i boczne)
Spłycenie fizjologicznej lordozy. Tendencja do sacrum acutum. Poza tym kręgosłup LS radiologicznie w normie
W tygodniu idę na wizytę do ortopedy i na USG tętnic szyjnych i kręgowych, a za kilka dni do neurologa.
Może mi ktoś wyjaśnić co oznaczają te skrzywienia, czy są bardzo groźne i najważniejsze odpowiedzieć na pytanie czy da sie wyprostować mój kręgosłup tak żebym mógł normalnie funkcjonować?
Bardzo proszę o pomoc a w szczególności GallaAnonima
Pozdrawiam