Chciałbym się poradzić dużo bardziej doświadczonych osób co do treningu (czy jest poprawny i prosiłbym o ewentualne skorygowanie go). Tak więc mam 17 lat, ważę 69 kg i mam 180 cm wzrostu. Moim celem jest przytycie do 80 kg i jako tako sportowa sylwetka (bez zbytniej przesady). Posiadam do dyspozycji drążek i hantle (12 kg). Plan treningu:
W każdym przypadku robię po 4 serie:
- podciąganie nachwytem (zwykle daję radę 7-8 razy)
- to samo podchwytem
- podnoszenie hantli, podpierając łokieć na kolanie (bicepsy)- 20 razy
- tricepsy (francuskie podnoszenie czy jakoś tak) - 10 razy na każdą rękę
- podnoszenie hantli na ławeczce na klatę - 20 razy
- rozpiętki - 20 razy
- pompki z nogami na krześle (dipy) - 20 razy
- brzuszki ze skrętami - 25 razy
- podnoszenie nóg na drążku w zwisie - 10 razy
Ćwiczę co drugi dzień od jakichś 2 tygodni i widzę efekty (klatka z 87 do 90cm się powiększyła ;p). Ponadto stosuje się jako tako do diety, jem 5 posiłków dziennie (staram się, czasem nie jest to możliwe) i przytyłem 2 kg w ciągu tych 2 tygodni.
Prosiłbym o ewentualną korektę do tego planu treningowego, a i zapomniałem - w dni nietreningowe biegam po 10 km z racji tego, że gram w piłkę i muszę mieć kondycję - czy kłóci się to z planem treningowym? Z góry dzięki za pomoc.
Pozdrawiam