kat1340
Mnie zastanawia to jak ludzie ochoczo wydają kasę właśnie na tzw. "dobre suple". k***a przecież oprócz kreatyny (nota bene taniej jak barszcz), witamin, minerałów, DAA i jakichś tam wymyślnych boosterów testa, stymulantów cała reszta to robienie ludzi w h**a. Glutamina - nie działa, BCAA - równie dobrze można po prostu zezreć białko - to samo co do aminokwasów; dalej - arginina, cytrulina - nie mają wpływu na produkcję NO, tribulus - nie działa, ZMA - nie działa, HMB - nie działa, jakieś tauryny, alaniny etc. - efekt może jest ale na pewno nie współmierny do wydanych pieniędzy. Pakując hajs w pudełka odżywek często wydajemy setki złotych, może i nawet więcej, a tańszą opcją byłoby dokupić dodatkowe flaszki testa i prostą, tanią profilaktykę.
Tak naprawdę w długich cyklach liczą się tylko te odżywki, które są tzw. suplementacją permanentną (witaminy, minerały, omega, acard, lecytyna, kreatyna) - po co inne rzeczy skoro nie działają a kosztują majątek....
Tak naprawdę w długich cyklach liczą się tylko te odżywki, które są tzw. suplementacją permanentną (witaminy, minerały, omega, acard, lecytyna, kreatyna) - po co inne rzeczy skoro nie działają a kosztują majątek....
ufom1
Nacjol255
