nie bardzo wiedziałam gdzie zamieścić mój temat. Może ktoś tutaj mi odpowie, za co będę bardzo wdzięczna:) Postaram się przedstawić sytuację.
Ważyłam ok 51kg/165cm wzrostu. Zawsze miałam chude ręce i nogi; kończyny:) Aczkolwiek na jedzonku nie oszczędzałam i zaczął mi się robić brzydki okrągły brzuch taki sporawy. Okropny widok, postanowiłam pozbyć się go. Ćwiczyłam A6W ale jestem mało wytrzymała po mniej więcej 10-12 dniu odpadłam (zresztą niestety nie przepadam za ćwiczeniami, a po tym efektu nie widziałam), potem robiłam brzuszki (niezbyt pomogły) i dieta: ograniczyłam jedzenie, zero słodkiego (które uwielbiam), potem jadłam 2-3 jogurty naturalne dziennie (po ok. 125g.), i 2-3 jabłka. Gdy zjadłam coś więcej od razu brałam tabletki przeczyszczające i tak ok. pół roku. Brzuszek wyglądał lepiej, ale ręce i nogi to teraz kości pokryte skórą. Ostatnio zaczęłam jeść normalnie (np. gotowany filet z kurczaka, kasza, ryż, etc. z wyjątkiem tłustego, bekonu, sztucznych sosów, ketchupów, oranżad, etc.) gdyż moja waga, 43.6 kg mnie załamała. Problem jest głównie z brzuchem znów jest spory i okrągły oraz z ubraniem, bo mogę zaopatrywać się jedynie w sklepach dla dzieci i latem nie da się ukryć dwóch patyczków - tak wyglądają moje ręce.
Miło by było i bardzo bym się ucieszyła gdyby ktoś pomógł mi tak racjonalnie wrócić do normy.
Czego oczekuję :
1. "powiększenia" mięsni - kończyny: ramiona,ręce ogólnie, nogi.
2. ubierania się w rozmiar 36/38:)
3. brzuch nie może być okrągły i zwisać brzydko, chciałabym aby był "twardy" czyli wyćwiczony
4. widać mi obecnie żebra mocno , może można to zmienić
5. chciałabym aby moja sylwetka była proprcjonalna.
Może ktoś zna odpowiednią (zdrową w miarę i nie tłustą) dietę i ew. jakieś ćwiczenia (do wykonania raczej w domu, gdyż z siłownią z różnych względów będzie ciężko).
Bardzo proszę o wszelkie informacje;)
Przepraszam, jeśli temat zamieściłam nie tu gdzie trzeba:(