...
Napisał(a)
Rozumiem że temat jest stary ale być może komuś się przyda moje doświadczenie w walce z trądzikiem. Najpierw chcę powiedzieć że miałem ten problem zawsze. Najgorzej było wtedy kiedy miałem gdzieś 17-20 lat. Też próbowałem wielo różnych środków, w tym tabletek (nie kupowałem sam, tylko moja matka), i oczywiście, sposobów domowych, ale potem zrozumiałem że to wszystko nie leczy przyczyn pojawiania się trądziku, a tylko łagodzi go objawy. Ważne jest zrozumienie tego co stało powodem go powstawania. Jak potem się okazało, jadłem zbyt dużo tłustych produktów pochodzenia zwierzęcego oraz słodyczy. Potem zacząłem bardziej się kontrolować i przez jakiś czas (to twało około roku) zauważyłem znaczne polepszenia. Na początku nawet nie myślałem że to może być tak proste. Niestety bardzo często odbieramy problem jako bardziej skomplikowany niż w rzeczywistości jest.
...
Napisał(a)
dlatego miedzy innymi polecamy żeby najpierw przyjrzeć się odżywianiu i wyeliminować produkty które mogą nasilać problem
...
Napisał(a)
To i ja dodam parę słów z diety po obserwacji mojej twarzy - moje spostrzeżenia a czy ma to 'jakieś podstawy naukowe' to już nie moja brożka :D
Najgorsza rzecz dla mojej twarzy to węglowodany. Jak ograniczałem węgle do 80-120g (dużo tłuszczy, 2msc) dziennie to twarz była w stanie bardzo dobrym, normalnie 0 syfów itp, aż sam byłem zdziwiony :p
Węgle poszły na 7g-8g na KG/mc i trądzik się nasilił. Z tego co się orientuje to WW powodują wyrzut insuliny, który ma duuuży wpływ na trądzik dlatego też wyeliminowałem produkty z wysokim IG i ŁG (indeks/ładunek glikemiczny). Od 10 dni jadę na dość niskim IG i ŁG i stan cery wydaje się o wiele lepszy ale to się okaże na przestrzeni 3-4 tygodni bo może taki 'okres' wpadł. Najwyższej dopiszę za 3 tygodnie :p
I nie wiem czemu ale picie drożdży (25g/ 100ml ciepłej wody) jest też zbawieniem. Zdecydowanie zacznijcie od drożdży i obserwujcie, może i wam pomoże :D
Zmieniony przez - najdus w dniu 2017-12-07 11:25:27
Najgorsza rzecz dla mojej twarzy to węglowodany. Jak ograniczałem węgle do 80-120g (dużo tłuszczy, 2msc) dziennie to twarz była w stanie bardzo dobrym, normalnie 0 syfów itp, aż sam byłem zdziwiony :p
Węgle poszły na 7g-8g na KG/mc i trądzik się nasilił. Z tego co się orientuje to WW powodują wyrzut insuliny, który ma duuuży wpływ na trądzik dlatego też wyeliminowałem produkty z wysokim IG i ŁG (indeks/ładunek glikemiczny). Od 10 dni jadę na dość niskim IG i ŁG i stan cery wydaje się o wiele lepszy ale to się okaże na przestrzeni 3-4 tygodni bo może taki 'okres' wpadł. Najwyższej dopiszę za 3 tygodnie :p
I nie wiem czemu ale picie drożdży (25g/ 100ml ciepłej wody) jest też zbawieniem. Zdecydowanie zacznijcie od drożdży i obserwujcie, może i wam pomoże :D
Zmieniony przez - najdus w dniu 2017-12-07 11:25:27
...
Napisał(a)
Jest to możliwe, ale zwróć też uwagę jaki rodzaj węgli spożywasz, może to z nimi jest problem. Dalej - możesz sobie wykonać badania i sprawdzić czy nie ma problemu z gospodarką cukrową
Polecane artykuły