Szacuny
2
Napisanych postów
488
Wiek
38 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
9820
Przestańcie jechać po chłopaku bo się zaraz zniechęci...
Richie na prawdę micha zbyt mała... dużo posiłków ale dziubanina sama... ja ważę o 16 kg mniej a jem dużo więcej... i chudne... zrobisz ten sam błąd co ja przed współpracą z koniem... dziubałem, dziubałem żarcia troche... ładowałem w siebie spalacze... waga spadła po miesiącu 10kg w dół i co ? i jak szybko spadła tak samo szybko wróciła, a nawet i więcej.
Fakt, że tutaj niektórzy są nerwowi :) ale raczej każdy chce dla Ciebie dobrze :) Posłuchaj ich rad...
The race is long... and in the end it's only with yourself...
Szacuny
713
Napisanych postów
9084
Wiek
40 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
99288
Ja też zaczynałem od 114-115kg, ale jadłem 3 razy więcej niż Ty i waga bardzo ładnie leciała i dopóki trzymałem się zasad zdrowego żywienia i nawyków które nabyłem w czasie współpracy z Przemkiem to nawet grama nie przybrałem. Niestety potem zaczęły się fast foody itp i pare kilo przybyło, ale tylko pare, a stosując się do zasad o których Ci tu ludzie piszą straciłem 18kg...
Szacuny
0
Napisanych postów
36
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
488
no ok jedziecie tu po mnie ale powiedzcie mi jak ja mam wchłaniać większą miche skoro tą jestem pojedzony? Jak zjem treściwszy posiłek to po następnych 3 godzinach nie zjem nic albo bardzo mało. Ja nie liczę kcal itd po prostu jestem nasycony tym co jem. Przytyłem nie dlatego że dużo jadłem, ale dlatego że nie miałem ruchu wcale i wchłaniałem w siebie słodycze, chipsy i piwo do tego fast foody itd dzień w dzień, Sorry ale wydaje mi się że mój problem leży w moim zamiłowaniu do ch***wego żarcia.
Ps. i Pana Im Fight proszę bez ubliżania
Zmieniony przez - Richie... w dniu 2012-08-22 23:35:48
Szacuny
11150
Napisanych postów
51591
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Proste cukry tak jak to masło powinieneś się starać całkowicie wyrzucić, jak tak bardzo bardzo musisz już to jedz, ale i tak będziesz musiał to ograniczać i wkońcu pozbyć (Całkowicie).
Tutaj masz wszystko, poczytaj a zostaniesz oświecony :)
Szacuny
0
Napisanych postów
180
Wiek
51 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
7729
Moim zdaniem jeżeli nie chce Ci się na tym etapie nawet poświęcić kilka minut dziennie żeby założyć dziennik i poprowadzić go powiedzmy przez 3 miesiące wklejając rozpiski od czasu do czasu, jeśli nie przedstawiłeś przyjętych wartości kalorycznych i rozkładu orientacyjnego BTW na dobę, to zaczynasz od d4 strony. Z Twoich opisów to posiłki nie wyglądają na zdrowe i wartościowe - mało produktów zawierających białko i zdrowe tłuszcze, sporo węglowodanów prostych, z kaloriami chyba też cienko, raczej wygląda na głodówkę i nie ma znaczenia że czujesz się najedzony. Bez sensu też jest takie podejście, że wklejasz jadłospis składający się głównie ze śmieciowego żarcia, po czym jak ktoś zwraca uwagę to od razu do tych śmieci dorzucasz 100g migdałów - od sasa do lasa. Widać że nie masz żadnego pomysłu na dietę i to jest Twój największy błąd na redukcji. Przyjmij sobie najpierw jakieś założenia, na przykład że na dobę będziesz przyjmował tyle to a tyle kalorii, z rozkładem BTW takim to a takim, plus minus 5% i pod to ułóż jadłospis, trzymaj się go przez jakiś czas, dokonując zapisów, bo wątpię czy jesteś w stanie ogarnąć "na oko" ile czego zjadłeś i w trakcie sprawdzaj efekty, dokonuj korekt.