a wiec, po jakis 7 miesiacach chce wrocic do treningow na silowni. Niestety nie zawsze trzymalem sie wlasnej diety, ale pora wziac sie za siebie.
Moje wymiary:
waga : 84
wzrost : 190
biceps: 37
klatka: 105
pas: 94
Zawartosc BF: niestety ! 21%!
Ustanowilem dietke dla siebie, chce sie jej trzymac ale takze zobaczyc czy sie nadaje. Mam tendencje do "brzuszka" i kola ratunkowego. A do tego robie areoby codziennie rano 30-35 min.
Takze:
I Posilek 6:15
100g platki owsiane
200g mleko
10g oliwy z oliwek
w: 78 b: 18 t: 11
II Posilek 10:00
200g chleba ciemnego
70g szynki z kurczaka
warzywa
20g slonecznik
w: 90 b: 25 t: 12
III Posilek 13:30
100g ryzu
30g bialka WPC
w: 80 b: 32 t: 1
TRENING 15:15 - 16:30
IV Posilek 16:45
100g ryzu
200g kurczaka
w: 80 b: 47 t: 12
V Posilek 18:30
30g białka WPC
100g makaron
10g oliwy z oliwek
w: 80 b: 7 t: 11
VI Posilek 21:30
250g twarogu
w: 8 b: 50 t: 1.5
Łącznie
w: 420 b: 214 t: 50
w: 4,95g/kgmc b: 2.5g/kgmc t: 0.6g/kgmc
Nadaje się takie coś? Przypominam ze mam tendencje do tycia, takze "lekko" ograniczylem wegle. Co byście dodali, zamienili? Do tego bcaa i thermo speed extreme + jakas kreatyka.