rok szkolny się zaczął, więc mam do Was pytanie, jakie macie propozycje posiłków w szkole prócz tradycyjnych kanapek z serem szynką i warzywami ?
W szkole będę prawdopodobnie zmuszony jeść dwa posiłki, więc kanapeczki będą jednym z nich, a później ?(kurak codziennie do szkoły odpada).
Może jakieś zmielone płatki owsiane z mlekiem i do shakera ?
Może jogurcik ?
Proszę o pomoc !!
I jeszcze jedno pytanie, coś mi się obiło o uszy żeby zamiast masła smarować sobie kanapki pastą domową zrobioną z twarogu i jajka, próbował ktoś ? Co o tym myślicie ?
Liczę na Wasze pomysły ;)