Wyszło mi tak ;
Dzienna ilość białka do spożycia: 225 g = 900 kcal
Dzienna ilość węglowodanów do spożycia: 297 g = 1188 kcal
Dzienna ilość tłuszczów do spożycia: 90 g = 810 kcal
Po 13 tygodniach diety ważę 80 kg i dalej jadę białkiem oraz tłuszczem pod wagę 90 kg , a węglowodany stopniowo zmniejszałem.
Jest to dla mnie trochę dziwne , ponieważ przy mojej nowej wadzę nie ma takiego zapotrzebowania białka/tłuszczy/węglowodanów jak przy wadzę 90 kg.
Co o tym myślicie , podliczyć wszystko pod wagę 80 kg czy białka i tłuszcze zostawić jak są , a węglowodany ścinać jak będzie trzeba?
Wiecie nie chce pieniędzy w błoto wyrzucać , dlatego wolałem zapytać ;)