Na początku chciałbym zaznaczyć że nie miałem jakichkolwiek kontuzji związanych z łokciami, nigdy nie miałem nic złamanego itd.
Mój problem polega na tym, że podczas wyciskania francuskiego leżąc odczuwam nieprzyjemne uczucie podczas tego ćwiczenia. Nie jest to może jakiś potworny ból, tylko uczucie, jakby brakowało w łokciach "smaru". Wielkość ciężaru nie odgrywa tu jakiejkolwiek roli, ponieważ jak i przy 2,5 kg jak i przy 5 jest tak samo. Co do techniki, to bazuję na ćwiczeniach wymienionych w ATLAS'ie, i moim zdaniem wykonuję to ćwiczenie dobrze.
Czy waszym zdaniem powinienem odstawić wyciskanie francuskie i znaleźć inne ćwiczenie? Czy może coś tutaj zdziała maść na stawy?
Pozdrawiam!