...
Napisał(a)
To samo powiedział mi Urolog... Zresztą tyle sam wywnioskowałem z wyników. Moim zdaniem testosteron trochę za niski jak na 24 lata...
...
Napisał(a)
siema nie chce tutaj nikogo wprowadzać w błąd, ale ja na twoim miejsku skonsultowałbym to z innym lekarze, jakimś andrologiem.
ja miałem podobne wyniki i załapałem się na leczenie testosteronem - jeden przy takim wyniku może być zdrów jak ryba, inny może już mieć te "męskie problemy" a te objawy które opisujesz pasują jak ulał do niedoboru testosteronu. mi endykronolog powiedział że powineniem mieć około 600j. przy tej normie. ja się nie znam, może zrobił źle, bo już do końca życia będę się kłuć, ale przynajmniej nie mam problemów intymnych i mogę żyć pełnią życia.(no chyba że mi się uda za pare lat zrobić jakiś porządny "odblok" jak znajde dobrego specjalistę).
ja miałem podobne wyniki i załapałem się na leczenie testosteronem - jeden przy takim wyniku może być zdrów jak ryba, inny może już mieć te "męskie problemy" a te objawy które opisujesz pasują jak ulał do niedoboru testosteronu. mi endykronolog powiedział że powineniem mieć około 600j. przy tej normie. ja się nie znam, może zrobił źle, bo już do końca życia będę się kłuć, ale przynajmniej nie mam problemów intymnych i mogę żyć pełnią życia.(no chyba że mi się uda za pare lat zrobić jakiś porządny "odblok" jak znajde dobrego specjalistę).
...
Napisał(a)
A wbijasz HCG jak jesteś na tej hormonalnej terapii zatępczej?
Wołają na mnie trójnóg
...
Napisał(a)
Mam taki sam problem, wg endokrynologa wszystko jest "w normie", jak u Ciebie. Pomagał Tribulus i kompleks witamin, jak w ZMA, ale nie będę się całe życie tym faszerował. Zresztą i to nie dawało oczekiwanego efektu.
...
Napisał(a)
Grizzly możesz rozwinąć swoje doświadczenia. Jak wygląda Twoje leczenie? Tzn że regularnie będziesz musiał strzelać z teścia? Innej alternatywy nie ma? Wyjaśnij mi to: ,,no chyba że mi się uda za pare lat zrobić jakiś porządny "odblok" jak znajde dobrego specjalistę"
...
Napisał(a)
ciezko to opisać, bo wszystkie badania są "w normie" jednak na szczescie lekarze zdecydowali się mnie leczyć przez to że mam objawy - bo to głównie o nie chodzi! nie jestem jakims znawca wiec moge tu walnac jakiegos byka itp. ale moze akurat to troche pomóc.
u mnie prawdopodobnie winą jest zbyt mała ilość wydzielanego gnrh(to on steruje ilośćią wydzielanego LH i FSH, które mają swoje zadanie i produkują testosteron) - pisze to tak w skrócie i prosto. miałem różne badania itp. przysadka np. reaguje na podawanie tamoksifenu (w szpitalu podawali mi to gnrh żeby sprawdzic czy przysadka działa) i rownie dobrze moglbym się leczyć podawając tamoksifen codziennie przed snem, ale to nie jest lek zarejestrowany do takich chorób w Polsce, a ja sam nie wiem czy na własną rękę mógłbym się leczyć tym i nie wywołać jakiejś innej choroby. kiedyś próbowałem zrobić taki "odblok" przysadki - coś jak po stosowaniu sterydów, tyle że ja nigdy nic nie brałem. no i na tamoxifenie wszystko było "ok" po odstawieniu znowu lipa. i właśnie tego będę próbował jak znajde jakiegoś kumatego lekarza - może zastosuje tamoksifen a potem inhibitor aromatazy... ale na własną rękę tego nie bede robił i póki co przyjmuje ciągle testosteron w zastrzykach no i nie jest ze mną już tak źle
hcg (któe stymuluje prace jąder -> powoduje wydzielanie testosteronu) też biore co jakiś czas, bo niestety nie wiem czy to można brać cały czas bez przerw nie wywołując żadnych szkód w jądrach.
lekarze nawet idą mi trochę na rękę przepisując większe dawki tego testosteronu, bo mówie im że i tak słabo się czuje na tych "standardowych" no i teraz np. robie sobie cykl żeby wyglądać bardziej męsko bo niestety mam eunuchoidalna budowe ciała - chociaż teraz to wyglądam po prostu jak osoba która zaczeła niedawno chodzić na siłownie, ewentualnie ćwiczy jakiś sport
Zmieniony przez - Grizzly w dniu 2012-10-01 19:31:18
u mnie prawdopodobnie winą jest zbyt mała ilość wydzielanego gnrh(to on steruje ilośćią wydzielanego LH i FSH, które mają swoje zadanie i produkują testosteron) - pisze to tak w skrócie i prosto. miałem różne badania itp. przysadka np. reaguje na podawanie tamoksifenu (w szpitalu podawali mi to gnrh żeby sprawdzic czy przysadka działa) i rownie dobrze moglbym się leczyć podawając tamoksifen codziennie przed snem, ale to nie jest lek zarejestrowany do takich chorób w Polsce, a ja sam nie wiem czy na własną rękę mógłbym się leczyć tym i nie wywołać jakiejś innej choroby. kiedyś próbowałem zrobić taki "odblok" przysadki - coś jak po stosowaniu sterydów, tyle że ja nigdy nic nie brałem. no i na tamoxifenie wszystko było "ok" po odstawieniu znowu lipa. i właśnie tego będę próbował jak znajde jakiegoś kumatego lekarza - może zastosuje tamoksifen a potem inhibitor aromatazy... ale na własną rękę tego nie bede robił i póki co przyjmuje ciągle testosteron w zastrzykach no i nie jest ze mną już tak źle
hcg (któe stymuluje prace jąder -> powoduje wydzielanie testosteronu) też biore co jakiś czas, bo niestety nie wiem czy to można brać cały czas bez przerw nie wywołując żadnych szkód w jądrach.
lekarze nawet idą mi trochę na rękę przepisując większe dawki tego testosteronu, bo mówie im że i tak słabo się czuje na tych "standardowych" no i teraz np. robie sobie cykl żeby wyglądać bardziej męsko bo niestety mam eunuchoidalna budowe ciała - chociaż teraz to wyglądam po prostu jak osoba która zaczeła niedawno chodzić na siłownie, ewentualnie ćwiczy jakiś sport
Zmieniony przez - Grizzly w dniu 2012-10-01 19:31:18
Polecane artykuły