* filet z kurczaka 300g (może być każde inne mięso, w zależnosci od upodobań)
* 3 jaja "L"
* 4 duże pieczarki
* pół dużej cebuli
* kilka różyczek brokuła i kalafiora
* 40g orzechów włoskich
* 10g oleju kokosowego extra virgin nierafinowanego (TYLKO ten ma smak i zapach kokosa- jak rafaello czy bounty
* 100g mozarelli (ja użyłam Mozarella Zott: Zotarella Light)
* 450g szpinaku posiekanego mrożonego
* bazylia, która kocha towarzystwo m.in. mozarelli (ja używam tylko świeżych ziół- hoduje sobie w kuchni, bo suszone, pomielone sprzedawane jako przyprawy nawet nie mają startu do takich prawdziwych, świezych w kwestii smaku i aromatu. Oczywiscie moga byc te z torebek, jak ktoś nie ma dostepu do świezych)
* 2 ząbki czosnku
* OPCJONALNIE (makaron Shirataki Slim Noodle 200g). Można uzyć jakiegokolwiek innego, ale wtedy kcal i ww dojdą, a mozna w ogole nie dodawać. Ten makaron ma 0ww, 0b i 0tł
PRZYGOTOWANIE:
* przesmażyłam kurczaka na oleju kokosowym (to jest idealny tłuszcz do smażenia)
* na tym samym tłuszczu przesmazyłam cebulkę i pieczarki posiekane w małe kawałeczki. Zdjęłam z patelni, gdy sie już zarumieniły
* do wrzątku wrzuciłam na chwil kilka (2-3 minuty) różyczki brokuła i kalafiora
* rozmroziłam szpinak w mikrofali
* UKŁADANIE W NACZYNIU ŻAROODPORNYM:
naszła mnie chęć ułożenia wszystkich składników w ciekawy sposób, warstwami, mieszając różne smaki, aby w trakcie konsumpcji się przenikały. Zrobiłam tak:
* na dno naczynia wrzuciłam rozmrożony szpinak, tworząc jednolitą, zwartą powierzchnie
* na szpinak rozbiłam jedno jajo i dorzuciłam 2 ząbki posiekanego czosnku (jajo jest idealne do szpinaku, bowiem ten zawiera szczawiany)
* kolejna warstwa do brokuły i kalafior, na które wylewamy kolejne- drugie jajo
* nastepnie pokruszyłam w palcach mozarelle i posypałam na całej powierzchni, a na to wrzuciłam połowe z naszej porcji orzechów włoskich (20g), po czym wbiłam kolejne, ostatnie jajo i na górę dorzuciłam reszte orzechów (również 20g)
* na koniec posypałam świeżymi liścmi bazylii
* PIECZENIE:
zapiekankę wstawiłam do już rozgrzanego piekarnika na 200 stopni, włączyłam termoobieg i ustawiłam zegar na 45 minut
BTW:
cała zapiekanka:
B: 114g
T: 74g
W: 4g (wg. "potreningu": 2 ww z jaj, 1ww z orzechów i 1ww z mozarelli)
kcal: 1120
* FOTY KROK PO KROKU:
Stop wishing start doing