Szacuny
0
Napisanych postów
3
Wiek
33 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
67
Witam,
Generalnie sprawa wygląda tak, że już miałem jedną kontuzję przed tym jak zacząłem trenować BJJ - rekonstrukcja więzadła ACL. Ale zagryzałem zęby i trenowałem, mimo tego, że noga potrafiła mi boleśnie przeskakiwać.
Jednak jakieś trzy tygodnie temu kilka dni po treningu (nie miałem żadnego urazu) zaczęły mnie boleć plecy. Zrobiłem rentgen i wynik opisowy wygląda tak:
Dyskopatia L5-S1. Wysokość trzonów i pozostałych krążków zachowana. Lordoza lędźwiowa w normie. Niesymetryczne ustawienie talerzy biodrowych.
Oczywiście idę do lekarza - ale nie oszukujmy, większość z nich niezbyt ma pojęcie jak wyglądają treningi BJJ. Moje pytanie jest następujące... Czy będę musiał zrezygnować z następnej rzeczy którą udało mi się już pokochać ? Może ktoś ma/miał coś podobnego ?
Szacuny
9
Napisanych postów
1325
Wiek
50 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
7348
To jest dosyć dziwne, bo generalnie BJJ powinno mieć działanie lecznicze zwłaszcza na kręgosłup, przez to że prawie wszystkie techniki robisz w pozycjach izolowanych (w sensie brak wzdłużnych sił statycznych na kręgosłup). Ja bym cwiczył dalej, chyba ze okaże się iż to jest dyskopatia bardzo mocnego typu etc.
Szacuny
6
Napisanych postów
408
Wiek
34 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
3595
Sztuki walki nie są zalecane przy dyskopatii jednak przy nie wielkiej mogą pomóc niż zaszkodzić. U Ciebie nic strasznego w opisie nie widać, jednak musi to obejrzeć lekarz i przedewszystkim dać skierowanie na rezonans magnetyczny bo rtg jest bardzo nie dokładne i daje zły obraz na chorobe. Pozdrawiam
Szacuny
119
Napisanych postów
28242
Wiek
35 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
125433
Galdiator, a skąd wiesz, że nie ma nic strasznego? Słowa nie ma w opisie o wielkości i rodzaju dyskopatii. Zresztą rtg jest mało precyzyjne, szczególnie jeśli o dyskopatię chodzi.
IMO w stanach ostrych, jak plecy będą boleć, to treningi odpadają, ale kiedy będzie ok, to śmiało będziesz mógł ćwiczyć. Warto zadbać o wzmocnienie mięśni stabilizujących.
Szacuny
6
Napisanych postów
535
Wiek
27 lat
Na forum
11 lat
Przeczytanych tematów
10418
Sam mam dyskopatia lędźwiową l5 s1, ale najlepiej idź na rezonans magnetyczny, bo rentgen to praktycznie nic nie mówi i lekarz CI z niego nic nie powie, Ja trenuje sw 5 razy w tygodniu i ćwiczę na siłowni, ból jest, ale to już nigdy nie przejdzie, po treningu się lepiej czuje, jak się poruszam, pozatym taki trening tylko pomaga, bo jest dużo ćwiczeń rozciągających, przynajmniej tak działa na mnie.
Szacuny
119
Napisanych postów
28242
Wiek
35 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
125433
Jasne, że ból może przejść, dyskopatia nie oznacza, że ma nas całe życie boleć. Trzeba tylko trafić na sensownego lekarza bądź fizjoterapeutę, którzy będą potrafili nas indywidualnie poprowadzić,a nie zalecać jedynie środki przeciwbólowe w momentach zaostrzenia dolegliwości.
Z SW i dyskopatią problem jest taki, że występuje tutaj dużo ruchów skrętnych i obszernych, nienaturalnych dla tułowia i niezalecanych w dyskopatii. Z drugiej strony doskonale wzmacniają się właśnie mieśnie stabilizujące i jak ze wszystkim bywa - trzeba znaleźć złoty środek.
Szacuny
11150
Napisanych postów
51595
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Wlasnie sie zarejestrowalem, wiec po pierwsze witam wszystkich.
Chcialbym wtracic trzy grosze na temat bolacych plecow, poniewaz po kilku latach meczarni, mam to juz za soba! Od jakich dwoch lat, wiec mysle, ze na dobre.
Uleczyly mnie DWA zabiegi - pierwszy polegal na nastawieniu kregu podtrzymujacego czaszke (poprzedzony dosc nietypowym masazem), a druga wizyta to juz tylko kilka cwiczen i porad.
Tutaj jest link:
http://www.atlasprofilax.ch/en Probowalem znalezc strony w jezyku polskim, ale bez powodzenia.
Ja mieszkam w Londynie, ale wiem, ze gabinety maja w calej Europie, wiec moze i w Polsce cos znajdziesz. A warto, bo ja przez ten bol musialem przerwac treningi, ale po zabiegu, odczekawszy jeszcze prawie rok (na wszelki wypadek), znowu zaczalem i po roku na macie czuje sie swietnie.
Szacuny
0
Napisanych postów
4
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
80
Przy dyskopati ledzwiowej nalezy unikac pozycji w ktorych kolana sa powyzej bioder. Tak wiec nie siedzimy na kanapie i nie trzymamy nog wyzej, krzeslo powinno byc wystarczajaco wysokie tak aby kolana byly nizej niz tylek....takie uwagi dostalem od neurologa( i pare innych). Trenujac BJJ nie ma szans aby uniknac tego ze kolana sa wyzej niz biodra,chyba ze jestes kozakiem i zawsze bedziesz na gorze Jak dla mnie lipa wielka moje bjj , bo po trzech miesiacach lapalem kontuzje , 4-5 tygodni przerwy i jak sie czlowiek znow wkrecil i zlapal forme to znow kontuzja. Tragedia bo sport super