Również często spotykam się z domniemanymi wegetarianami, którzy jedzą ryby, lub czasami pozwalają sobie na mięso - ciekawe podejście.
Nie zmienia to jednak faktu, że sam wegetarianizm jest dla mnie zjawiskiem dość niezrozumiałym, ale to nie temat o tym.
Poszukuję książki "Na początku był głód" M. Konarzewskiego, gdyby ktoś miał egzeplarz na sprzedaż - proszę o kontakt mailowy ;)
Jedna z bardziej przemądrzałych osób na forum.