Tomalaa
hey
ćwiczę amatorsko od około 2 lat kiedyś zrobiłem cykl na kreatynie i bcaa od olimpu lecz nie o tym to mój problem polega na tym że nie umiem się najeść po prostu jem jem jem aż boli mnie brzuch z wypchania ale gdybym mógł dalej mógłbym jeść nie wiem co już mam robić puki co od kilku dni nie ćwiczę dietę opierałem na produktach prozdrowotnych kasze ciemne ryże dużo płatków owsianych mięsach generalnie drobiu i rybach i tłuszczach to gorzej bo używałem przeważnie kujawskiego i ogółem dużo orzechów ziemnych jak i włoskich nie jestem jakimś strasznym grubasem ale gdy tak dalej będzie to raczej nim zostanę od kilku dni się trochę załamałem i rzuciłem dietę w sensie pozwoliłem sobie na pieczywo i normalny obiad ale i tak nic to nie daje jak mój organizm nie czuł tego że już nie może mam już umówioną wizytę na gastroskopie jednak najbliższy termin wypada za 2 tyg co w takim razie warto by zrobić by złagodzić skutki dodam że ciągle mam biegunkę a po jedzeniu mam bóle brzucha czuje się ociężały i mam hmm niechęć do życia najbardziej szkoda mi ABS bo już nie jest taki jak przedtem mój brzuch mocno odstaje do przodu jest ciągle napchany i wzdęty w dodatku mam trochę wody i praktycznie nie mogę nic zrobić jak się położyć czy to może być cukrzyca to moja hipoteza ze po jedzeniu czegoś nawet z niskim indeksem insulina wzrasta i gwałtownie spada powodując uczucie głodu mieliście coś takiego bardzo proszę o jakomkolwiek pomoc
ćwiczę amatorsko od około 2 lat kiedyś zrobiłem cykl na kreatynie i bcaa od olimpu lecz nie o tym to mój problem polega na tym że nie umiem się najeść po prostu jem jem jem aż boli mnie brzuch z wypchania ale gdybym mógł dalej mógłbym jeść nie wiem co już mam robić puki co od kilku dni nie ćwiczę dietę opierałem na produktach prozdrowotnych kasze ciemne ryże dużo płatków owsianych mięsach generalnie drobiu i rybach i tłuszczach to gorzej bo używałem przeważnie kujawskiego i ogółem dużo orzechów ziemnych jak i włoskich nie jestem jakimś strasznym grubasem ale gdy tak dalej będzie to raczej nim zostanę od kilku dni się trochę załamałem i rzuciłem dietę w sensie pozwoliłem sobie na pieczywo i normalny obiad ale i tak nic to nie daje jak mój organizm nie czuł tego że już nie może mam już umówioną wizytę na gastroskopie jednak najbliższy termin wypada za 2 tyg co w takim razie warto by zrobić by złagodzić skutki dodam że ciągle mam biegunkę a po jedzeniu mam bóle brzucha czuje się ociężały i mam hmm niechęć do życia najbardziej szkoda mi ABS bo już nie jest taki jak przedtem mój brzuch mocno odstaje do przodu jest ciągle napchany i wzdęty w dodatku mam trochę wody i praktycznie nie mogę nic zrobić jak się położyć czy to może być cukrzyca to moja hipoteza ze po jedzeniu czegoś nawet z niskim indeksem insulina wzrasta i gwałtownie spada powodując uczucie głodu mieliście coś takiego bardzo proszę o jakomkolwiek pomoc
Krzysztof Piekarz
