staram się ułożyć dietę na masę i w związku z tym mam dwa pytania:
1. Czy w praktyce trzeba ważyć każdy posiłek, liczyć kalorie itp. czy raczej je się na oko, a grunt to po prostu to, co spożywamy i mniej więcej w jakich ilościach?
2. Mam już szkielet tej diety. W jaki sposób teraz rozłożyć to ilościowo na poszczególne posiłki w ciągu dnia? Tzn. jeśli np. na dzień mam 160g białka, to jak mam to rozłożyć?
No i proszę o wstępną ocenę tej diety:
1: płatki owsiane na mleku, chudy twaróg, orzechy włoskie, oliwa z oliwek i pastylki omega 3
2: chleb pełnoziarnisty - szynka, ser biały, pomidor, ogórek, jogurt naturalny
3: pierś z kurczaka / omlet z 4 jaj / łosoś, ryż brązowy/makaron, oliwa z oliwek, pastylki omega 3
TRENING
4: płatki owsiane/makaron, wafle ryżowe,
5: jajecznica z 4 jaj/ser biały, chleb razowy, oliwa z oliwek, pastylki omega 3
Wiek: 15
Wzrost: 177cm
Waga: 77kg
Dziękuję za pomoc i pozdrawiam.