Potrącił mnie ostatnimi dniami, trochę pokrzyżowało mi to plany, bo mam uszkodzoną kość strzałkową i noga wylądowała w gipsie do nowego roku.
W związku z tym, nie dam rady prowadzić do końca redukcji jak planowałem. Wiem, że część zacznie może mi pisać, że nie powinienem się tym przejmować i jeść normalnie, ale dla mnie to jest właśnie jedzenie normalnie, a nie cały dzień na kubusiu, lodach, wafelkach i się użalać nad sobą :).
Zatem. Gips mam na jednej nodze i sięga od stóp do ponad połowy uda, więc planuję robić jakieś treningi domatora z hantlami, coś tam wymyślę, aby tej nogi nie ruszać.
Jednak potrzebuję pomocy dietą, ile jeść?? waga 85kg, 22 lata, 185cm. Dotychczas jadłem 2600kcal, do tego split i bieganie ~20min 4km, teraz gdy tego nie ma planuję może zjechać ~200kcal, wyrzucić wszystkie ww i przejść na keto?