Jonak rozpoczął od mocnego uderzenia i już w pierwszej rundzie kilkukrotnie mocno wstrząsnął Belgiem. Polak był bliski posłania rywala na deski, jednak ten przetrwał kryzys i pod koniec pierwszej odsłony sam mocno zaatakował. Na początku drugiej rundy Bonsu znalazł się na deskach po potężnym uderzeniu z lewej ręki. Belg zdołał jednak wstać i pomimo wielu zainkasowanych mocnych ciosów dotrwał do końca starcia.
W kolejnej rundzie Belg przeżył kolejne intensywne bombardowanie, a największą skuteczność przynosiły Jonakowi kombinacje ciosów prostych. Lewa ręka Polaka z łatwością rozbijała gardę rywala, który był bliski ponownej wizyty na deskach. W piątej rundzie kolejny cios z lewej ręki po raz drugi powalił Bonsu na deski. Belg ponownie zdołał się podnieść a potem kilkakrotnie niebezpiecznie skontrował Jonaka.
W kolejnych dwóch odsłonach między linami toczyła się prawdziwa ringowa wojna, a sierpowe Bonsu zdawały się robić coraz większe wrażenie na Polaku. Po jednym z uderzeń prawą ręką Jonak osunął się na liny i był bliski upadku na matę ringu. W ósmej rundzie ponownie mocniej zaatakował Polak, który kilkukrotnie wstrząsnął przeciwnikiem lewym prostym. W ostatnich dwóch odsłonach zmęczony już Polak dał się cofnąć do defensywy, jednak uderzenia nie miały już takiej wymowy jak na początku pojedynku. W końcowych sekundach Jonak ruszył jeszcze do przodu, kończąc w efektowny sposób jedną z najlepszych walk rozegranych w ostatnich latach na polskiej ziemi.
Źródło: ringpolska.pl, dostęp: 09.12.2012
HST PUSH & PULL - mój autorski "system" treningowy:http://www.sfd.pl/-t589381.html
Dieta LOW-CARB, art dla początkujących: http://www.sfd.pl/-t655403.html
Redukcja od A do Z - wszystko o redukcji:http://www.sfd.pl/-t654560.html
Tabata - co to jest i za co ją lubię?: http://www.sfd.pl/-t963145.html
Takie wielkie, takie niewinne. A same niosą na grzbiecie skrzydlatą kostuchę. Polską śmierć.