...
Napisał(a)
Witam. Prawie 3 tygodnie temu podczas WL prawdopodobnie naderwałem mięsień piersiowy. Nie byłem z tym u lekarza, ale wnioskuję tak po tym, bo na bicepsie zrobił mi się spory krwiak. Aktualnie powoli zaczynam ćwiczyć, moge robić barki, triceps itp. ale klatki jeszcze nie mogę, czuję dyskomfort nawet przy 5kg hantlach. Krwiak też już znikł, ale od jakiegoś czasu często drętwieje mi mały palec i ten obok niego, ciągle jest lekko zdrętwiały, czasami mocniej. Jak myślicie może to mieć związek z naderwaniem piersiowego, o co tu może chodzić? Dzięki z góry za jakąkolwiek pomoc.
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
z tego co mi wiadomo tam jest mocne połączenie scięgień wiec możliwe że przez to cię boli
radził bym odpocząć,robić zimne okłady i łyknąć mylostan na rozluźnienie mięśni i powoli wracać na siłownię
radził bym odpocząć,robić zimne okłady i łyknąć mylostan na rozluźnienie mięśni i powoli wracać na siłownię
...
Napisał(a)
to co opisujesz może być objawem uszkodzenia nerwu łokciowego lub jego "uwięźnięciem". Możliwe ze nadmiernie napięty mm. piersiowy jest przyczyną- spróbuj się bardzo dobrze rozgrzać i rozciągać tą grupę mięśniową. Na treningu zmniejsz obciążenie do takiego które nie wywołuje bólu i sukcesywnie powoli je zwiększaj. Napisz jakie efekty
...
Napisał(a)
A z mylostanem radze uważać ponieważ jest to lek silnie uzależniający i nie powinien być przyjmowany bez zalecenia lekarskiego!
...
Napisał(a)
A tam gadasz brałem go dwa miesiące i nawet nie czułem skutków odstawienia,dobry lek przed chwilą łykłem i czuje się super napięcie minęło
...
Napisał(a)
JA trenuję teraz małymi ciężarkami, np wyciskanie barków po 12kg z 25-30 powtórzeń robię i bólu nie odczuwam, tak samo wiosłowania, ściągania drążka po 25 powtórzeń średnio, ale o zrobieniu np. pompki na razie raczej nie ma mowy, ale się nie dziwię skoro coś było naderwane. Zastanawia mnie tylko ten drętwiejący palec, ogólnie lewa część dłoni lekko zdrętwiała. Pewnie jakiś ucisk na nerw. NA klatkę póki co zastosuję tylko rozciąganie. Wcześniej to przy każdym ruchu ból był bardzo duży, ledwo mogłem kurtkę założyć, ale idzie raczej ku dobremu. Dzięki za odpowiedzi.
Zmieniony przez - easyriderr w dniu 2012-12-12 20:34:27
Zmieniony przez - easyriderr w dniu 2012-12-12 20:34:27
...
Napisał(a)
Nerw łokciowy zaopatruje min. palec V i IV czyli te o których pisze, ścięgno mm. piersiowego przebiega nad nim więc jeśli jest nadmierne napięte lub uszkodzone może go podrażniać dając dolegliwości w palcach.
Mylostan jest lekiem silnie niebezpiecznym- proszę przeczytaj ulotkę lub wejdź na jakieś dobre forum lekarskie lub farmakologiczne i tam zasięgnij opinii, ten lek stosuje się min u osób z porażeniami na wózkach udarowców którzy borykają się z mocną spastyka- lekarze i tak niechętnie go zapisują bo ma on więcej skutków ubocznych niż działań pożądanych- ale czasami nie ma wyjścia- jeśli sam nie dbasz o swoje zdrowie, to nie namawiaj do takich rzeczy innych. Z drugiej strony skoro raczysz się tym lekiem widać że lubisz iść na łatwiznę nie lepiej się troszkę porozciągać lub jakaś delikatna aktywność fizyczna w ramach rozluźnienia- basen, sauna, bieg.
Leczmy ruchem to co się da nim leczyć a farmakologie zostawmy jako ostateczność. Każdy lek ma skutki uboczne.
Ojciec polskiej rehabilitacji prof. Dega mówił: "Ruch może zastąpić niemal każdy lek, ale żaden lek nie zastąpi ruchu:" z tym cytatem zostawiam kolegę do refleksji.
Mylostan jest lekiem silnie niebezpiecznym- proszę przeczytaj ulotkę lub wejdź na jakieś dobre forum lekarskie lub farmakologiczne i tam zasięgnij opinii, ten lek stosuje się min u osób z porażeniami na wózkach udarowców którzy borykają się z mocną spastyka- lekarze i tak niechętnie go zapisują bo ma on więcej skutków ubocznych niż działań pożądanych- ale czasami nie ma wyjścia- jeśli sam nie dbasz o swoje zdrowie, to nie namawiaj do takich rzeczy innych. Z drugiej strony skoro raczysz się tym lekiem widać że lubisz iść na łatwiznę nie lepiej się troszkę porozciągać lub jakaś delikatna aktywność fizyczna w ramach rozluźnienia- basen, sauna, bieg.
Leczmy ruchem to co się da nim leczyć a farmakologie zostawmy jako ostateczność. Każdy lek ma skutki uboczne.
Ojciec polskiej rehabilitacji prof. Dega mówił: "Ruch może zastąpić niemal każdy lek, ale żaden lek nie zastąpi ruchu:" z tym cytatem zostawiam kolegę do refleksji.
Polecane artykuły