Otóż mam 16 lat z 5 miesiącami i mam 166,5cm wzrostu. Jestem prawie najniższy z moich rówieśników, jak nie rzeczywiście najniższy (przynajmniej z tych, których znam). Chodzi o to czy mogę wpłynąc jakoś na mój wzrost? Od jakiegoś roku nie urosłem prawie nic, może 1,2cm. Ogólnie szybko dojrzewałem, gdyż w wieku 13 lat już pojawiał mi się zarost. W wieku około 12 lat byłem średni wzrostem z rówieśnikami. Przykład: kolega ma teraz 186cm, ja mam 166,5cm, a w wieku 11,12 lat byliśmy równi. Mama ma 165cm, ojciec 172cm. Pytam się czy jest jeszcze szansa, żebym dobił do tego stabilnego 175cm? Głupio się czuję, gdy moi rówieśnicy są o co najmniej głowę wyżsi ode mnie (mam kilku w klasie nawet 195cm). Co poradzacie? Basen, drążek, odżywanie(jeżeli tak to jakie)? Czekam na odp.
Z góry dziękuję i Pozdrawiam.